finał: MUKS Poznań najlepszy!

Mecz godny finału, to pozostaje kwestią bezdyskusyjną. Nie sprawdziły się przedmeczowe przewidywania, że zwycięstwo poznanianek będzie łatwe, lekkie i przyjemne. Przyjemnie było, ale po końcowym gwizdku. Ale zanim to nastąpiło drużyny MUKSu Poznań oraz UKSu Huragan Wołomin grały twardo, grały zawzięcie, grały widowiskowo.

zobacz statystyki meczu

Przed finałem można było się spodziewać, że zespół z Wielkopolski nie napotka na opór przeciwniczek. Obie drużyny miały już okazję zmierzyć się ze sobą. Przed kilkoma tygodniami rozegrały spotkanie podczas turnieju ćwierćfinałowego. Oczywiście wynik tego meczu był do przewidzenia. MUKS wysoko pokonał zespół Ryszarda Zahna 94:73.

Również po niedzielnym finale  trudno było się spodziewać, że zakończy się niespodzianką, bo Poznań jest bezdyskusyjnie najlepszą drużyną w Polsce w tym roczniku. Świadczą o tym wyniki jakie drużyna Macieja Brodzińskiego odnosiła na każdym etapie rywalizacji.

Tak naprawdę dopiero finał był dla nich najtrudniejszym i najbardziej wymagającym meczem. Świadczą o tym przede wszystkim wyniki zaciętych kwart. Jedno co można zarzucić zespołowi z Poznania, to bardzo słaba skuteczność, np. na siedemdziesiąt sześć prób z linii rzutów wolnych trafiły tylko dwadzieścia siedem razy. Nie lepiej te proporcje rozkładały się w rzutach za dwa oraz za linii 6,25.
Co ciekawe Huragan Wołomin był nie tylko skuteczniejszy, ale tez wygrał rywalizację na tablicach, więc dlaczego nie był w stanie wywalczyć złotego medalu? Ryszard Zahn powiedział po meczu, że w przeciwieństwie do sobotniego, wygranego meczu z Żyrardowem, tym razem zabrakło punktów z dystansu. Rzeczywiście zawodniczki z Mazowsza przez czterdzieści minut gry zdołały trafić tylko jeden rzut za trzy punkty.

Oczywiście można by się zastanawiać, co by było…  gdyby Wołominowi wpadało więcej rzutów  z dystansu… gdyby zawodniczki popełniły mniej start… gdyby choć w minimalnym stopniu potrafiły powstrzymać Karolinę Olszewską – MVP turnieju, ale faktem jest, że MUKS Poznań zasługiwał na to zwycięstwo, bo po prostu, co jeszcze raz podkreślamy, był najlepszy.

Posłuchaj trenerów po meczu:
Maciej Brodziński (MUKS Poznań)
Ryszard Zahn (UKS Huragan Wołomin)

udostępnij