Polacy przed wylotem na Litwę

W niedzielę Polacy po raz ostatni trenują w kraju przed wylotem na mistrzostwa Europy na Litwie. Na obiedzie z kadrowiczami w podwarszawskim Nieporęcie pojawił się prezes Polskiego Związku Koszykówki Grzegorz Bachański oraz Sekretarz Generalny Marcin Widomski.
Zobacz zdjęcia z ostatniego dnia kadry w Polsce

- Podziękowałem zawodnikom za ich trudną pracę, którą wykonali w ostatnich tygodniach. Oczekuję od nich takiego samego zaangażowania, jak w ostatnim meczu z Rosją. Nie może zabraknąć nam ambicji i woli walki. Rozmawiając z naszymi koszykarzami jestem pewien, że zrobią wszystko by wypaść jak najlepiej - mówi Grzegorz Bachański, prezes PZKosz.

Polacy w hotelu Folwark Klepisko, który przez całe zgrupowanie był bazą polskiej kadry, są od soboty. – Mieliśmy dwa dni wolnego po turnieju w Izraelu i teraz znów ostro trenujemy i przygotowujemy się do pierwszego meczu przeciwko Hiszpanii – mówi Dardan Berisha, rzucający reprezentacji.

Na szczęście nikt nie narzeka na urazy i wszyscy są w znakomitych nastrojach. – Osobiście się trochę denerwuje, bo za kilka dni razem z żoną spodziewamy się narodzin córki. To moje pierwsze dziecko, ale będę musiał trochę poczekać nim je zobaczę. Nie ukrywam jednak, że nerwy są – mówi z uśmiechem na ustach Piotr Szczotka, kapitan polskiej kadry.

- Grupa jest trudna, ale ja mówię od losowania, że jest bardzo atrakcyjna. To jest szansa, dla tej grupy chłopaków powalczyć z najlepszymi zawodnikami na świecie i tylko od nich zależy czy ją wykorzystają – dodał prezes Bachański.

Po niedzielnym wieczornym treningu cała kadra uda się do hotelu Marriott Airport w Warszawie, gdzie spędzi noc przed wylotem na Litwę. – Na godzinę 9 rano w poniedziałek mamy zaplanowaną konferencję prasową, a na Litwę wylatujemy o 11:45. W Poniewieżu będziemy około godziny 14 – mówi kierownik kadry, Grzegorz Ardeli.

udostępnij