ME U18: Walczymy o pierwsze miejsce

Przed nami ostatni dzień rundy kwalifikacyjnej mistrzostw Europy do lat 18. Wszystkie zespoły powalczą o jak najlepsze rozstawienie przed ćwierćfinałami. Polacy mają jeszcze szansę na pierwszą lokatę! Transmisja telewizyjna ze spotkania w Hali Orbita od godziny 18:00 w kanale SportKlub oraz na stronach pzkosz.pl, plk.pl i esporttv.pl.
Oglądaj na żywo Polska - Niemcy

Po zwycięstwach nad Turcją i Serbią reprezentacja Polski ma wciąż szansę na pierwsze miejsce w grupie E po rundzie kwalifikacyjnej mistrzostw Europy do lat 18. Są jednak dwa warunki - nasi reprezentanci muszą pokonać Niemcy, zaś Chorwacji musi przegrać z Serbią. Jeśli ten scenariusz się spełni podopieczni Jerzego Szambelana w ćwierćfinale zagrają jako liderzy swojej grupy i zapewne zmierzą się z Włochami.

Na razie jednak biało-czerwoni muszą skupić się na pojedynku z Niemcami. Spotkanie odbędzie się w hali Orbita i rozpocznie się go dzinie 18:00. Transmisję przeprowadzi telewizja Sportklub, a także PLK TV. - Szczerze mówiąc jeszcze nie przygotowywaliśmy się na tego rywala, bo najważniejszy dla nas był mecz z Serbami. Nie możemy jednak lekceważyć żadnego rywala. Rok temu pokonaliśmy Niemców, ale to nic nie znaczy - mówił po wczorajszej wygranej Tomasz Gielo.

Biało-czerwoni wreszcie zaczęli agresywniej bronić, co zaczęło przynosić zamierzone efekty w ataku. - Defensywa była dotychczas naszą bolączką. Jednak gdy zaczynamy agresywniej bronić, układa nam się gra w ataku i wtedy jesteśmy w stanie wygrać z każdym - uważa Gielo, który sam w drugiej rundzie daje przykład jak powinni walczyć nasi koszykarze.

Niemcy to bardzo silny i zbalansowany zespół. Trudne starcie czeka zwłaszcza naszego rozgrywającego Grzegorza Grochowskiego, bowiem grą naszych zachodnich sąsiadów dyryguje niezwykle szybki i bardzo kreatywny w ataku Dennis Schroder. Prawdziwym testem dla biało-czerwonych będzie jednak obrona przeciwko Bogdanowi Radosavljevicowi. Niemiec serbskiego pochodzenia mierzy 210 cm i imponuje siłą, a także atletyzmem. Jest najskuteczniej rzucającym zawodnikiem z gry na tym turnieju i świetnie współpracuje z pozostałymi kolegami. Najlepszą odpowiedzią były na niego Przemysław Karnowski, jednak nasz środkowy w ostatnich spotkaniach nie przypomina niczym gracza, który jeszcze przed rokiem dominował na mistrzostwach świata do lat 17. - Ciężko powiedzieć czym to jest spowodowane. Przemek bardzo się stara, ale mu nie wychodzi. Może to kwestia zmęczenia? Ma za sobą ciężki sezon. Nie mnie to jednak oceniać, trenerzy na pewno analizują jego grę i postarają się coś z tym zrobić - twierdzi Gielo.

Warto już jednak wybrać się na halę Orbita popołudniu i obejrzeć pojedynek Serbii z Chorwacją, który rozpoczyna się o 15:45. Jego stawką będzie pośrednio pierwsze miejsce w grupie E, bo jeśli Serbia wygra, to Chorwaci będą zależni od wyniku meczu Polska - Niemcy. Można być pewnym, że zobaczymy wiele interesujących zagrań i wiele walki, bo właśnie tak wyglądają starcia dwóch zespołów z Bałkan.

Fani dobrej koszykówki powinni zostać też w hali po pojedynku Polaków, by zobaczyć starcie Hiszpanii z Litwą. Stawką będzie pierwsze miejsce w grupie F. Hiszpanie są jak dotąd nie pokonani, zaś Litwini dopiero wczoraj doznali pierwszej porażki i z pewnością będą chcieli się podnieść. Ciekawie zapowiada się zwłaszcza starcie obu ekip jeśli chodzi o formacje podkoszowe, ponieważ naprzeciwko siebie staną z pewnością przyszłe gwiazdy Euroligi, jeśli nie NBA.

Hala Orbita:

13.30: Rosja - Francja
15.45: Serbia - Chorwacja
18.00: Polska - Niemcy
20.15: Litwa - Hiszpania

Hala AWF:

13.30: Finlandia - Grecja
15.45: Czechy - Ukraina
18.00: Turcja - Słowenia
20.15: Włochy - Łotwa

udostępnij