Cechą charakterystyczną kadry na tych mistrzostwach jest nierówna gra. To głównie przez nią nasza drużyna straciła szanse na awans do elity. Na skutek przestoju na przełomie pierwszej i drugiej kwarty podopieczni Robert Jakubiak pozwolili zaś drużynie Izraela na powrót do gry.
Po 5 minutach spotkania po rzutach osobistych Jakuba Parzeńskiego Polska prowadziła 15:2, ale na przestrzeni trzydziestu sekund pozwoliła rywalom na trafienie trzech rzutów z dystansu. Od tego momentu mecz się wyrównał, a przez dłuższy moment zawodów przewagę mieli nawet koszykarze znad Morza Śródziemnego.
Na szczęście po zmianie stron siedem punktów z rzędu zdobył Jakub Parzeński, którego wspomagali Jarosław Zyskowski i Michał Sokołowski. Obaj zakończyli spotkanie z dorobkiem 20 punktów i pod tym względem byli najskuteczniejszymi zawodnikami w drużynie Roberta Jakubiaka.
Polacy w połowie ostatniej kwarty prowadzili już różnicą jedenastu punktów (88:77), lecz ponownie pozwolili Izraelowi na powrót do gry. Po rzucie najlepszego zawodnika rywali Guy’a Laviego (w sumie 23 punkty) nasz zespół prowadził już tylko 90:89 na nieco ponad dwie minuty przed końcem. Przewagę zdołał jednak utrzymać, ostatecznie wygrywając 100:94.
W niedzielę o 17:30 Polska zmierzy się o dziewiąte miejsce w turnieju z Finlandią, która bez większych problemów pokonała Słowację 84:65.
Polska - Izrael 100:94 (21:24, 23:22, 32:26, 24:22)
Punkty dla Polski: J. Zyskowski 20 (4), M. Sokołowski 20 (2), H. Wierzbicki 19 (1), J. Parzeński 17 (1), W. Fraś 15, S. Szymański 6 (2), M. Szumełda-Krzycki 3, M. Dziemba 3, D. Wyka 0.
Najwiecej dla Izraela: G. Lavie 23 (2), O. Blayzer 20
23.07.2011 00:00
ME U20: Polacy zagrają o dziewiąte miejsce
Kadra do lat 20 zanotowała piątą wygraną z rzędu w mistrzostwach Europy dywizji B. Tym razem „biało-czerwoni” pokonali Izrael 100:94 i w niedzielę zmierzą się z Finlandią o dziewiąte miejsce w turnieju. Do dywizji A awansowali nasi grupowi rywale z pierwszej fazy mistrzostw Estonia i Gruzja.