Konferencja prasowa przed EuroBasket Women 2011 Poland

W spotkaniu z mediami udział przedstawiciele miasta Katowice, w tym wiceprezydent m. Katowice Paweł Krupa oraz pełnomocnik prezydenta m. Katowice ds. sportu – Ewelina Kajzerek, oraz prezes PZKosz Grzegorz Bachański, trener polskiej reprezentacji koszykarek – Dariusz Maciejewski, kapitan polskiej reprezentacji koszykarek Paulina Pawlak, a także przyjaciel miasta Katowice i koszykówki, lider zespołu Feel – Piotr Kupicha.

Podsumowując konferencję prasową, wszystkie osoby zapewniły o dobrym przygotowaniu do imprezy, a przedstawiciele polskiej kadry koszykarek obiecały wielką determinację, konsekwencję i rozegranie turnieju życia. Polki zmierzą się w swojej grupie z drużynami Hiszpanii, Czarnogóry i – co jest niespodzianką – Niemiec. Jednocześnie podkreślono, że w trakcie turnieju zostanie oddana cześć śp. Małgorzacie Dydek.

Oto, co powiedzieli uczestnicy konferencji prasowej:

Paweł Krupa – wiceprezydent miasta Katowice: – Bardzo serdecznie witam wszystkich w Spodku w Katowicach. To już drugie mistrzostwa w koszykówce kobiet, które odbywają się u nas. Jest mi niezmiernie miło, że w 1999 roku Polki zdobyły złoty medal. Warto zaznaczyć, że najlepszą koszykarką tamtych mistrzostw była śp. Małgorzata Dydek.

Turniej w Katowicach będzie rozgrywany w dwóch fazach. Pierwsza odbędzie się 18,19,20 czerwca, a druga 22,24 i 26 czerwca. Miasto włączyło się w organizację imprezy również finansowo, przeznaczając na nią 2,6 mln zł, oraz udostępniło obiekt, jakim jest katowicki Spodek. Bardzo cieszymy się z tego, że u nas będzie rozgrywana ta impreza sportowa.

Grzegorz Bachański – prezes PZKosz: – Pamiętam mecz finałowy Polska – Francja, który oglądało 11 tysięcy kibiców w Spodku. Czegoś takiego na koszykówce kobiecej nie widziałem wcześniej ani później. Mam nadzieję, że wszystko przed nami.

Tu uśmiecham się do Pauliny Pawlak, mając na myśli Katowice i Łódź. Wchodzimy w fazę finalną przygotowań do Mistrzostw Europy. Właściwie wszystko dopięliśmy, za co dziękuję prezydentowi miasta Katowice i pełnomocnik prezydenta ds. sportu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy mieliśmy różnego rodzaju perturbacje. Turniej zorganizujemy na poważnym, europejskim poziomie.

Dziękuję sztabowi szkoleniowemu, w szczególności Dariuszowi Maciejewskiemu za to, że mimo faktu, iż kontuzje nie omijały naszej reprezentacji, to to, co zobaczyłem tydzień temu w Szczyrku ucieszyło mnie. Dziewczyny są bardzo dobrze przygotowane. W drużynie jest chemia. Proszę o to, żeby przyjść i dopingować nasze dziewczyny, pomóc opanować im tremę. Polki chcą rozegrać turniej życia, a na wyniki będziemy wszyscy czekać.

Ewelina Kajzerek – pełnomocnik prezydenta miasta Katowice ds. sportu: – Bardzo nam zależy na tym, żeby wszystkie drużyny, które do nas przybywają i uczestniczą w tych wydarzeniach zachowały w swojej pamięci Katowice jak najkorzystniej. Zapraszamy na mecze do Spodka, ale również na strefę kibica przed nim, gdzie będą różnego rodzaju aktywności i będzie się działo koszykarsko. To będą zabawy dla dzieci i ludzi dorosłych. Już niejednokrotnie pokazaliśmy, że potrafimy przygotować się do dużych wydarzeń i tak będzie również tym razem. Uroczystość otwarcia odbędzie się w sobotę przed meczem Polek o godzinie 17.30-17.45.

Paulina Pawlak – kapitan polskiej reprezentacji koszykarek: – Zapewniam, że w naszej drużynie są bardzo dobre nastroje. Jesteśmy świetnie przygotowane. Dziękujemy sztabowi trenerskiemu za przygotowania, prezesowi Bachańskiemu za ich umożliwienie. Jesteśmy zdrowe, gotowe do walki i obiecujemy dobrą grę. Na pewno będziemy walczyć w każdym meczu. Mamy Gosię Dydek w sercach i chcemy zagrać dla niej. Mamy przygotowaną niespodziankę dla niej przed naszym pierwszym meczem i myślę, że kibice i wszyscy Państwo będziecie mogli to zobaczyć.

Dariusz Maciejewski – trener polskiej reprezentacji koszykarek: – Przyjechaliśmy do Katowic, naszego najszczęśliwszego miasta koszykarskiego. Wszyscy mamy w pamięci złoty medal sprzed 12 lat. Przybyliśmy tu spełnić nasze marzenia i osiągnąć sukces. Zrobimy wszystko, aby tak się stało. W zespole panuje dobra atmosfera.

Zmartwiła mnie jednak informacja, że FIBA postawiła nas pod ścianą i z 14 osób, które przywieźliśmy do Katowic, musimy jeszcze dwie osoby wyeliminować. To jest największy nasz „ból głowy”. Agnieszka Szott dochodzi też do pełni zdrowia, więc przystąpimy do zawodów z optymalną formą. Jeśli dziewczyny i mnie nie zje trema, to będzie dobrze.

W każdym meczu zagramy z pełną determinacją i mamy świadomość, że nie jesteśmy faworytami. Jednak niespodzianki i rekordy świata mogą zdarzyć się zawsze, jeśli zawodnicy są odpowiednio zmotywowani i przygotowani fizycznie. Głęboko wierzę w to, że uda nam się spełnić założony cel, czyli wyjść z grupy, a później wejść do piątki, która daje nam możliwość walki o kwalifikację olimpijską. Kto wie, czy nie zdołamy osiągnąć więcej. Musimy zagrać na maksimum swoich możliwości z motywacją i determinacją.

Piotr Kupicha – lider zespołu Feel: – Jestem przyjacielem Katowic i tego typu wydarzeń. Niedawno sam stoczyłem walkę na parkiecie i to też będzie bitwa. Dobra bitwa. Ja walczyłem muzycznie, a wy będziecie walczyć sportowo. Kochani trzymam kciuki za Katowice, za polską reprezentację. Chcę, żeby sukcesy kojarzono z Katowicami, bo to jest naprawdę fajne miasto.