KKS Novum Lublin jest jednym z trzech zespołów, które półfinałową rywalizację zakończyły bez porażki, ale po pierwszym dniu są jedynym zespołem z tej grupy bez straty punktów. Lublinianie nie dali żadnych szans drugiej drużynie zielonogórskiej imprezy STK Wilkom Morskim Szczecin.
Mecz od początku toczył się pod dyktando podopiecznych Sławomira Depty. Po dziesięciu minutach gry Novum prowadziło 25:19, umiejętnie budując przewagę pod koszem. Dobrze pilnowany był też najskuteczniejszy strzelec szczecinian Radosław Bojko.
Decydujący dla losów zawodów okazał się środkowy fragment spotkania. W pewnym momencie lublinianie stracili tylko 4 punkty, przy 22 rzuconych skutecznie uciekając rywalom. Drugą kwartę Novum wygrało aż 28:8, a w trzeciej tylko powiększyło tę przewagę (24:17). Najskuteczniejszym zawodnikiem ekipy z lubelszczyzny okazał się Bartłomiej Ciechociński, który przy przyzwoitej skuteczności (9/17 z gry) zdobył 20 punktów, a do tego miał 6 zbiórek i 3 przechwyty.
Ze względu na wyraźną przewagę jednej ze stron obaj trenerzy kończyli mecz w rezerwowych składach, ale pomimo to Novum zdołało wygrać wszystkie części meczu. Wilki Morskie wyraźnie przegrały zwłaszcza walkę na tablicach (23:52 w zbiórkach), a znaczną część swoich rzutów oddawały z dystansu. Lublinianie za trzy rzucali tylko osiem razy, trzy z tych rzutów znalazły drogę do celu.
