Przystępując do tego spotkania drużyny były świadome stawki zawodów, zwycięzca uzyskiwał bowiem awans do półfinału, przegranemu pozostawała zaś walka o piąte miejsce.
Lepiej z presją poradzili sobie, prowadzeni przez rozgrywającego Michała Kwiatkowskiego, koszykarze Polonii. 19-letni zawodnik ma za sobą już kilka występów w Tauron Basket Lidze, a w starciu z Zastalem bardzo dobrze wypadł zwłaszcza w pierwszej kwarcie, podczas której zdobył 12 ze swoich 14 punktów, do tego miał 4 zbiórki i 3 asysty. Tę część meczu warszawianie wygrali 25:18, co wyraźnie załamało rywali.
Zastal próbował odrobić straty, ale momentami podopieczni Bogusława Onufrowicza wykazywali się niedojrzałością boiskową. Głównie z tego powodu drugą odsłonę zawodów przegrali aż 12:26 i mieli coraz mniejsze szanse na korzystny wynik w tej konfrontacji. W trzeciej kwarcie Polonia tylko powiększyła swoją przewagę i przy wyniku 70:38 po 30 minutach gry była praktycznie pewna awansu do najlepszej czwórki turnieju.
Dwóch podkoszowych Polonii ukończyło te zawody z double-double. 11 punktów i 14 zbiórek miał Przemysław Jaworski, a jego kolega z drużyny Aleksander Machowski zakończył mecz z dorobkiem 11 punktów i 11 zbiórek.
Rywalem stołecznej drużyny w walce o finał będzie zwycięzca grupy A KKS Novum Lublin. Zastal o piąte miejsce zagra w sobotę z STK Wilki Morskie Szczecin.