- Celem naszym jest się zakwalifikować do mistrzostw Europy, niezależnie od tego z kim przyjdzie nam rywalizować. To było podstawowe założenie jeszcze przed dzisiejszym losowaniem grup. Należy się cieszyć, ponieważ Polska nie trafiła na najmocniejszych z możliwych przeciwników i naszą grupę E (Finlandia, Polska, Belgia, Szwajcaria i Albania) można określić mianem nieco łatwiejszej. Z drugiej strony może to być mylne. Wydaje mi się, że wszystkie zespoły, które są niżej w rankingach niż reprezentacja Polski będą chcieli sprawić niespodziankę i pokonać wyżej stawianego rywala. Dlatego nie możemy oglądać się na innych, nie możemy pozwolić sobie na rozluźnienie w żadnym spotkaniu i musimy być maksymalnie przygotowani do każdego spotkania.
- Dla nas celem powinno być zwycięstwo w każdym meczu. Polska reprezentacja powinna w każdym meczu pokazywać, że jest bardzo dobrym zespołem i właśnie dlatego w ramach eliminacji powinniśmy walczyć o wygraną we wszystkich spotkaniach. Oczywiście głównym założeniem jest zdobycie kwalifikacji do mistrzostw Europy.
- Dość dobre losowanie spotkało również naszą reprezentację do lat 20, jednak szczerze mówiąc w tym turnieju sama pierwsza grupa nie jest aż tak istotna, ponieważ później i tak łączy się z inną. Jednym z największych pozytywów zmian w FIBA Europe jest zmiana właśnie systemu rozgrywek mistrzostw Europy U20. Dywizja A zostanie rozszerzona do 20 zespołów. Oznacza to, że w najbliższe wakacje z Dywizji B awans uzyskają cztery ekipy, zaś z Dywizji A nikt nie spadnie. Dlatego szanse na awans znacząco się powiększyły i właśnie taki powinien być cel naszej drużyny.
- Ciężko cokolwiek więcej powiedzieć za to o rywalach reprezentacji do lat 16. Na tym poziomie nigdy do końca nie wiadomo jak silny jest dany zespół. Młodzi adepci koszykówki dopiero zaczynają rywalizację na poziomie międzynarodowym. Często sugerujemy się państwem jako takim, patrząc głównie na seniorską reprezentację. To nie zawsze się sprawdza. Nasi chłopcy zagrają z Czechami, Francją i Grecją, a więc mocnymi koszykarsko krajami. Trzeba zaznaczyć, że w Dywizji A są same najmocniejsze zespoły, więc każdy rywal byłby trudny. To przecież czołówka Europy. Nasi młodzi na pewno powinni się utrzymać na tym poziomie, by nasze kolejne roczniki mogły rywalizować wśród najlepszych.
- W U18 zagramy ze Słowenią, Chorwacją i Rosją i można mówić tutaj o szansach na awans do kolejnej fazy turnieju. Na tym poziomie bardzo istotne jest pierwsze losowanie, ponieważ przegranym z grupy pozostaje tylko walka o utrzymanie w Dywizji A. My chcemy tego uniknąć i liczę, że nasi chłopcy na tym turnieju zakwalifikują się do drugiej fazy.
