Gdy pewne było, że Olimpija Lublana z powodu problemów finansowych przybędzie do Gdynii w mocno okrojonym składzie, faworytem tego spotkania naturalnie stali się koszykarze Asseco Prokomu. Mimo to mistrzowie Polski schodząc na przerwę przegrywali 27:30.
Po zmianie stron podopieczni Tomasa Pacesasa pokazali jednak całkowicie inną twarz. Nie tylko znacząco wzmocnili defensywę, ale i poprawili skuteczność w grze w ataku. Efekt? Wygrana 23:3 w trzeciej kwarcie, co pozwoliło wyjść zawodnikom Asseco Prokomu na wysokie prowadzenie. Z 12 punktami najlepszym strzelcem gospodarzy był Przemysław Frasunkiewicz, jednak graczem meczu był Donatas Motiejunas. 21-letni Litwin zapisał na swym koncie 11 punktów i 16 zbiórek!
Asseco Prokom Gdynia - Olimpija Lublana 67:52 (13:15; 14:15; 23:3; 17:19)
Prokom: P. Frasunkiewicz 12, Ł. Seweryn 12, J. Blassingame, D. Motiejunas 11, A. Łapeta 9, M. Kuebler 6, A. Hrycaniuk 4, O. Lafayette 1, F. Dimitriev 0, P. Zamojski 0, P. Szczotka 0
Bardzo łatwą przeprawę ze Spartakiem Moskwa Region przed własną publicznością miały za to koszykarki Wisły Can-Pack Kraków. Mistrzynie Polski wygrały to spotkanie 81:60, a 25 punktów rzuciła Erin Phillips. Za to swój tysięczny punktów w euroligowych zmaganiach rzuciła Ewelina Kobryn. Dzięki tej wygranej Wisła stała się samodzielnym liderem swojej grupy.
Wisła Can-Pack Kraków - Spartak Moskwa Region 81:60 (23:16, 14:15, 21:17, 23:12)
Wisła: Phillips 25, Powell 23, Bjelica 10, Kobryn 10, De Mondt 9, Ujhelyi 4, Pawlak 0.
Bardzo dobrze w starciu z faworyzowanym Fenerbahce Stambuł spisały się koszykarki CCC Polkowice. Polskie koszykarki przegrały jednak trzecią kwartę 12:26, co ostatecznie zadecydowało o ich porażce. Bardzo dobre zawody rozgrywała Agnieszka Majewska, która zakończyła to spotkanie z dorobkiem 22 punktów.
CCC Polkowice - Fenerbahce Stambuł 79:86 (21:16, 22:26, 18:26, 18:18)
CCC: Majewska 22, Maltsi 17, Frazee 14, Zoll 9, Perovanovic 8, Walich 7, Gajda 2, Musina 0.
