GRUPA III: Niepokonany MUKS, Basket 25 w półfinale z triple-double

Najlepsze od pięciu lat w tej kategorii wiekowej juniorki MUKS-u Poznań ponownie są groźne. Zespół Iwony i Andrzeja Jabłońskich przez ćwierćfinałową rywalizację przebrnął bez porażki. Z bydgoskiego turnieju do dalszej fazy rozgrywek awansował też KS Basket 25 Bydgoszcz, któtego skrzydłowa Karina Szybała uzyskała triple-double.

UKS Błękitny Delfin Bydgoszcz - MUKS Poznań 40:100 (4:22, 11:22, 13:19, 12:37)

Mimo dwóch zwycięstw w pierwszych dwóch meczach ćwierćfinałowych MUKS przed tym spotkaniem nie był pewny awansu do dalszej fazy rozgrywek. Z rywalizacji mogła go wyeliminować wysoka porażka z UKS-em Błękitny Delfin Bydgoszcz przy równoczesnym zwycięstwie KS Basket 25 z najsłabszym w grupie Orlikiem 2.

Poznanianki szybko rozwiały jednak te wątpliwości, wygrywając pierwszą kwartę 22:4. Młodsze od rywalek zawodniczki z Bydgoszczy w kolejnych częściach meczu także nie były w stanie sprostać faworyzowanym rywalkom, przegrywając wszystkie części meczu. Przewaga MUKS-u zaznaczyła się zwłaszcza w ostatniej kwarcie, gdy zawodniczki Iwony i Andrzeja Jabłońskich robiły wszystko, aby osiągnąć trzycyfrową granicę punktową. Tej sztuki dokonały w ostatnich sekundach po celnym trafieniu za dwa punkty Weroniki Nawrockiej.

Żadna z zawodniczek MUKS-u nie przebywała na boisku dłużej jak 20 minut. Statystycznie najlepiej wypadła Dominika Owczarzak, która była bliska triple-double, notując 14 punktów, 11 asyst i 8 przechwytów. Zawody z double-duble zakończyła też Julia Sójka 12 pkt i 15 zbiórek, w tym 7 w ataku.

KS Basket 25 Bydgoszcz - UKS Orlik 2 Biała Podlaska 122:17 (34:6, 22:5, 32:4, 34:2)

Zbierające doświadczenie koszykarki UKS Orlik 2 Biała Podlaska w swoim ostatnim meczu podczas tegorocznych mistrzostw Polski juniorek rozegrały chyba najsłabsze ze swoich spotkań w tej kategorii wiekowej. Podobnie jak we wcześniejszych meczach 1/4 finału Orlik 2 nie miał większych szans z rywalkami, ale tym razem fatalnie spisał się w niemal wszystkich elementach koszykarskiego rzemiosła. Dzień wcześniej podlaska drużyna popełniła co prawda 70 strat, a więc o trzy więcej niż w starciu z Basket 25, ale zagrała przy tym na słabej skuteczności rzutowej. Zaledwie 5 trafień z gry na 32 oddane rzuty chluby Orlikowi 2 nie przyniosły.

Basket 25 zdominował rywalki zwłaszcza w drugiej połowie, pozwalając na zdobycie zaledwie 6 punktów przez dwie kwarty. W tym samym czasie bydgoszczanki uzyskały ich 66. Najskuteczniejszą zawodniczką zwycięskiej drużyny była Edyta Faleńczyk (30 pkt), ale niedzielne zawody na dłużej zapamięta zwłaszcza Karina Szybała. 18-letnia skrzydłowa Basketu 25 w niecałe 25 minut uzyskała triple-double (16 pkt, 18 zbiórek - w tym 13 w ataku! oraz miała 11 asyst).

Dzięki tej wygranej bydgoska drużyna zajęła drugie miejsce w ćwierćfinałowym turnieju i wspólnie z MUKS-em Poznań awansowała do dalszej fazy rozgrywek w tej kategorii wiekowej.

udostępnij