U17: Srebrni chłopcy już w Polsce! Rekordowa konferencja prasowa na dzień dobry

Koszykarze reprezentacji Polski do lat 17, który w niedzielę w Hamburgu zdobyli srebrne medale mistrzostw świata, wrócili już do Polski. W poniedziałkowe południe spotkali się z dziennikarzami w warszawskim hotelu Novotel Centrum.

Prezes Polskiego Związku Koszykówki Roman Ludwiczuk, trener Jerzy Szambelan i jego sztab oraz 12 wicemistrzów świata prosto z lotniska przyjechało na spotkanie z mediami. Chyba nikt się nie spodziewał takiego zainteresowania dziennikarzy, padł chyba rekord ostatnich lat w liczbie kamer i mikrofonów, które wyciągnięto w kierunku koszykarzy. Każdy z nich miał chwilę dla siebie, przedstawił się, wymienił trenerów z którymi dotąd pracował i dziękował. Podziękowań w ogóle było tego dnia wiele, co nie może dziwić. Były momenty radosne i zabawne, a także łapiące za serce, tak jak w przypadku fizjoterapeuty Jacka Hernika, któremu ze wzruszenia po prostu zabrakło słów.
- Dziękuję zawodnikom, trenerom, rodzicom, ale także ludziom, którzy wykonali pracę z tymi zawodnikami w klubach, ich szkoleniowcom i działaczom. To dzięki nim ten sukces był możliwy - mówił prezes PZKosz Roman Ludwiczuk.
- Dziękuję wszystkim chłopcom, są dzielni, jestem pełen uznania dla ich marzeń, pracowitości i entuzjazmu. Rok temu nie udało się zdobyć medali mistrzostw Europy do lat 16, a teraz jestem ogromnie wzruszony tym wynikiem. Pokonaliśmy całą europejską czołówkę - mówił szczęśliwy trener Jerzy Szambelan. - Chciałem też podkreślić świetną atmosferę w zespole. Relacje między chłopcami były wzorowe - dodał doświadczony szkoleniowiec.
Michał Michalak, kapitan srebrnego zespołu, był m.in. pytany o to, jaki moment był przełomowy dla tego turnieju. - Po łatwiejszych pierwszych meczach przyszło starcie z Hiszpanią, mistrzami Europy, która postawiła nam ciężkie warunki. Przegrywaliśmy, ale ich dogoniliśmy i wygraliśmy po dogrywce. To był moment najważniejszy - mówił Michalak, słusznie podkreślając niesamowity charakter tego zespołu.
Przypomnijmy, że Polacy wygrali w Hamburgu siedem z ośmiu meczów, przegrywając dopiero w finale z USA 80:111. W pierwszej piątce turnieju znaleźli się dwaj koszykarze naszego zespołu - rzucający Mateusz Ponitka i środkowy Przemysław Karnowski.
Skład srebrnej drużyny:
Daniel Szymkiewicz, ur. 1994, 188 cm, rozgrywający, WKK Wrocław
Jakub Koelner, 1993, 178, rozgrywający, WKK Wrocław
Michał Michalak, 1993, 192, rzucający/skrzydłowy, Polonia 2011 Warszawa
Grzegorz Grochowski, 1993, 176, rozgrywający, Stal Stalowa Wola
Filip Matczak, 1993, 184, rzucający, Zastal Zielona Góra
Łukasz Bonarek, 1993, 204, skrzydłowy, MKS Pruszków
Mateusz Ponitka, 1993, 195, rzucający/skrzydłowy, Polonia 2011 Warszawa
Paweł Śpica, 1993, 187, rzucający, Polonia Warszawa
Tomasz Gielo, 1993, 199, skrzydłowy, Wilki Morskie Szczecin
Dawid Kołakowski, 1993, 207, środkowy, MKS Zabrze
Piotr Niedźwiedzki, 1993, 208, skrzydłowy, WKK Wrocław
Przemysław Karnowski, 1993, 212, środkowy, Katarzynka Toruń
Trener: Jerzy Szambelan
Asystenci: Grzegorz Zieliński, Tomasz Niedbalski
Fizjoterapeuta: Jacek Hernik
Kierownik delegacji: Tomasz Jankowski
Dyrektor sportowy: Krzysztof Podgórski

udostępnij