Oba zespoły w swoich grupach ćwierćfinałowych zgromadziły po pięć punktów, ale zajęły w nich różne miejsce. Korona organizowanym przez siebie turnieju była druga, ustępując niepokonanemu w imprezie GTK Gdynia. Novum w Bydgoszczy okazało się najlepsze, gromadząc tyle samo punktów co trzeci zespół turnieju.
Piątkowe starcie obu drużyn jednostronne było tylko przed przerwą. Otwierającą zmagania kwartę krakowianie wygrali 17:10, głównie za sprawą lepszej skuteczności z gry w tym fragmencie meczu. Bydgoszczanie straty odrobili jeszcze przed przerwą i mecz się wyrównał.
Od początku w swoich drużynach wyróżniali się zawodnicy podkoszowi, głównie za sprawą zaangażowania na atakowanej tablicy. Środkowy Korony Karol Macięga w całych zawodach miał 15 zbiórek, z czego aż 12 w ataku. Jego vis a vis 16-letni Damian Jeszke 16, w tym 9 na atakowanej tablicy. Młody środkowy Novum był przy tym bardziej skuteczny w ataku, rzucając 22 punkty, w tym 8/9 za 1.
Bydgoszczanie swoją przewagę zawdzięczają głównie większej liczbie wykonywanych rzutów wolnych, gdyż pozostałe statystyki obu drużyn były zbliżone. Novum wygrało, choć w całych zawodach miało o 6 strat więcej niż rywale, a w całych zawodach punktowali tylko zawodnicy z pierwszej piątki.
