Drużyna Czarnych broni wywalczonego przed rokiem mistrzostwa Polski juniorów. WKK to z kolei złoci medaliści ubiegłorocznych mistrzostw kraju w kategorii kadetów. Przewaga ekipy z Dolnego Śląska w tym spotkaniu nie ulegała od samego początku zawodów.
Wrocławianie wygrali wszystkie kwarty meczu, a o losach zawodów praktycznie zdecydował druga. Ten fragment spotkania drużyna Piotra Gliniaka wygrała aż 36:15, skutecznie wytrącając z rytmu rywali. WKK grało nie tylko skuteczniej, ale przede wszystkim bardziej zespołowo. W całych zawodach zwycięstwa drużyna miała 22 asysty, przy zaledwie 2 rywali. Podopieczni Gliniaka tracili przy tym mniej piłek, niezależnie od tego czy na boisku przebywała pierwsza piątka, czy też zawodnicy rezerwowi.
Na skutek tak wysokiej przewagi żaden z zawodników WKK nie przebywał na boisku dłużej jak 26 minut, a po raz kolejny niezwykłą ekonomicznością w grze wykazał się Piotr Niedźwiedzki. Reprezentant Polski do lat 18 przebywał na boisku niespełna 18 minut, w tym czasie rzucając 15 punktów i zbierając 9 piłek. Skuteczny był też Jan Grzeliński 23 punkty w 21 minut.
Czarnym w odniesieniu wygranej nie pomógł Kacper Borowski. MVP ubiegłorocznego turnieju finałowego z 14 punktami i 8 zbiórkami mimo to była najlepszym graczem swojej drużyny.
