Trenerzy młodzieżowych reprezentacji Polski komentują losowanie

Robert Jakubiak - trener kadry U20 mężczyzn [na zdjęciu obok]
Polska zagra w grupie D z Rumunią, Białorusią, Słowacją i Norwegią:
- Na Mistrzostwa Europy dywizji B pojedziemy w bojowych nastrojach, naszym celem jest zwycięstwo we wszystkich spotkaniach, dlatego skład grupy w pierwszym etapie imprezy nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Pierwszy etap powinniśmy zakończyć bez porażki, a najmocniejszymi rywalami wydają się być zespoły Białorusi i Słowacji. Wszystko wskazuje na to, że naszymi rywalami w drugiej rundzie będą zespoły Belgii i Austrii, a decydujące o awansie do dywizji A spotkanie rozegramy z Izraelem lub Szwecją.
Andrzej Włodarz - trener kadry U20 kobiet
Polska zagra w grupie A z Francją, Bułgarią i Holandią:
- Na pewno bardzo mocnym zespołem w naszej grupie będzie Francja, która od wielu lat zaliczana jest do europejskiej czołówki. Dodatkowo Francja broni tytułu Mistrza Europy, który zdobyła przed rokiem w Gdyni. Nie znam zespołów Bułgarii i Holandii ponieważ w zasadzie nigdy nie graliśmy z tymi zespołami. Nasi potencjalni rywale w drugim etapie imprezy wydają się być również w naszym zasięgu. Kiedy prowadziłem ten zespół w Mistrzostwach Europy U16 wówczas zarówno Rosja jak i Ukraina zajęły miejsca za nami więc uważam, że jesteśmy w stanie osiągnąć dobry rezultat w tej imprezie.
Piotr Bakun - trener kadry U18 mężczyzn
Polska zagra w grupie A z Litwą, Ukrainą i Słowenią:
- Najsilniejszym zespołem w naszej grupie na pewno jest Litwa, która była mistrzem Europy U16 w tym roczniku. Ze Słowenią graliśmy cztery razy w czasie przygotowań przed dwoma laty, wynik był remisowy dwa zwycięstwa i dwie porażki. Losowanie było raczej dobre patrząc na inne grupy. Murowanym kandydatem do awansu jest Litwa, reszta drużyn w zasadzie jest równa, mecze na pewno będą zacięte, ale uważam, że jesteśmy w stanie walczyć z Ukrainą i Słowenią. W drugim etapie imprezy trafiamy na silne zespoły - Francja była czwarta a Hiszpania ciut niżej dwa lata temu w U16, Szwedzi dopiero weszli do dywizji A. Będziemy walczyć z każdym również z Litwą, na pewno się nie poddamy, dwa lata temu przegraliśmy z tym zespołem około 10 punktów, kiedy inne zespoły przegrywały znacznie wyżej. Jedziemy walczyli o najwyższe cele.
Nikołaj Tanasejczuk - trener kadry U18 kobiet
Polska zagra w grupie C z Włochami, Litwą i Łotwą:
- Losowanie nie było dla nas najgorsze, ale dla zawodniczek w tym wieku ciężko prorokować, czasem jakiś talent wystrzeli na etapie przygotowań do imprezy. Nie planujemy konkretnego wyniku, chcemy w każdym spotkaniu walczyć o każdą piłkę i z każdym będziemy grali o zwycięstwo. Przygotowujemy się do głównej imprezy według naszego planu i będziemy chcieli zająć jak najwyższe miejsce.
Ryszard Poznański - trener kadry U16 mężczyzn
Polska zagra w grupie C z Hiszpanią, Łotwą i Bułgarią:
- Uważam, że losowanie nie wypadło dla nas źle. Najsilniejszym zespołem oczywiście będzie Hiszpania, ale podczas ostatniej konfrontacji na turnieju zagraliśmy bardzo wyrównane spotkanie z tym zespołem. Nie mam wiedzy na temat Łotwy i Bułgarii. Łotysze mają wspaniały charakter i zawsze walczą z determinacją. Z naszych potencjalnych rywali w drugim etapie imprezy bardzo mocna jest Turcja, z którą będziemy mieli okazję zagrać w turnieju na początku lutego (Polska zagra również z Serbią i Niemcami – przyp. red.). W turnieju wystąpią również inne zespoły, które zagrają w Mistrzostwach Europy, więc po tej imprezie będzie można powiedzieć więcej na temat naszej pozycji w Europie. Zdecydowanie brakuje nam graczy na pozycjach silnego skrzydłowego i środkowego, mamy za to solidnych zawodników na pozycjach obrońców.
Andrzej Curyl - trener kadry U16 kobiet
Polska zagra w grupie C z Hiszpanią, Turcją i Holandią:
- Z losowania jestem zadowolony, zdecydowanie mogliśmy trafić dużo gorzej. Na pewno najmocniejszym zespołem w naszej grupie będzie Hiszpania, która od wielu lat jest zaliczana do europejskiej czołówki. Z Turcją kilka tygodni temu grała nasza kadra U15 i według moich informacji jest to drużyna w naszym zasięgu. Nie mamy informacji o Holandii, jest to beniaminek dywizji A, ale sądzę, że powinniśmy sobie poradzić. W najgorszym przypadku liczę na awans do czołowej dwunastki imprezy z drugiej lokaty, a tam czekają na nas zespoły z grupy D, która według mnie na papierze wydaje się najsłabszą grupą (Belgia, Czechy, Białoruś, Grecja – przyp. red.). Śmiało można powiedzieć, że los nam sprzyjał.