Gdynianie od samego początku spotkania z Unicsem byli rozkojarzeni, przez co mieli ogromne problemy ze skutecznością. Schodząc na przerwę po pierwszej połowie mieli na koncie zaledwie 11 punktów, co w tym sezonie Euroligi nie przydarzyło się jeszcze żadnej drużynie! Podopieczni Tomasa Pacesasa po zmianie stron nieco poprawili ofensywną grę, ale i tak nie mieli już szans na zwycięstwo w tym pojedynku - ostatecznie przegrali 41:68.
Koszykarze Asseco Prokom razili nieskutecznością - trafili zaledwie 15 rzutów z gry przy 30-proc. skuteczności za 2! Jedynym graczem mistrzów Polski, który zapisał na swym koncie dwucyfrowy dorobek był Jerel Blassingame. Amerykański rozgrywający miał nie tylko 10 punktów, ale też cztery asysty i dwie zbiórki. Siedem punktów i sześć zbiórek dołożył Donatas Motiejunas. Wśród rywali najskuteczniejszy był z kolei Henry Domercant, który zakończył spotkanie z dorobkiem 18 punktów.
Unics Kazań - Asseco Prokom Gdynia 68:41 (19:6, 16:5, 19:16, 14:14)
Uniks: Domercant 18, Lyday 12, McCarty 10, Sawrasienko 6, Jawai 5, Wilkinson 5, Samojlenko 4, Paszutin 3, Gołowin 2, Greer 1, Zamanski 0.
Asseco: Blassingame 10, Motiejunas 7, Lafayette 6, Hrycaniuk 6, Zamojski 5, Łapeta 4, Seweryn 3, Dimitriew 0, Frasunkiewicz 0, Szczotka 0, Kuebler 0.
