Już przed spotkaniem było wiadomo, że klucz do zwycięstywa dla zespołu Rafała Knapa będzie tkwił w zatrzymaniu Filipa Matczaka. Rozgrywający ekipy SKMu w dwóch pierwszych meczach półfinału notował odpowiednio 35 i 30 punktów.
Gdynianom udało się ograniczyć zdobywanie punktów przez lidera Zastalu do 10 oczek, zresztą Matczak pozostał najlepszym strzelcem swojego zespołu notując wspomniane 10 punktów na koncie, bo żaden koszykarz z Zielonej Góry nie przekroczył tej granicy.
Gdynianie przegrywali na początku spotkania, później po osiągnięciu prowadzenia od początku drugiej odsłony cały czas byli przed Zastalem. Bardzo dobrze dysponowany kwartet - Komarowski - Kociołek - Kolka i Witliński co chwila dziurawił kosz zielonogórzan.Wspomniamy wcześniej kwartet zdobył łącznie dla GTK aż 49 punktów.
Dzięki wygranej GTK awansuje do finału z pierwszej pozycji.