Kacper Borowski na co dzień rywalizował o miejsce w składzie SMS-u PZKosz Władysławowo z Przemysławem Karnowski i Tomaszem Bielo. MVP turnieju finałowego mistrzostw Polski juniorów z 2010 roku w starciu ze swoimi starszymi kolegami wypadł poprawnie, ale nie uchronił swojej drużyny od porażki. 17-letni podkoszowy zakończył zawody z dorobkiem 16 pkt i 13 zbiórek, ale z powodu nadmiernej liczy przewinień nie wytrwał na boisku do końcowej syreny.
Gielo i Karnowski tak jak w większości spotkań ćwierćfinałowych zdobyli ponad połowę punktów dla swojego zespołu i obaj przebywali na boisku przez cały mecz. Obaj uzyskali też double-double. Karnowski miał 25 pkt i 18 zbiórek, jego kolega z zespołu zaś 19 pkt i 12 zbiórek.
Dzięki tej wygranej Katarzynka awansowała do najlepszej ósemki mistrzostw Polski.