OSiR Trójka Żyrardów - Stal Stalowa Wola 70:50
Żyrardowianie zaczęli znakomicie i już po pierwszej kwarcie mieli na swoim koncie 12 oczek więcej od rywali. Po krótkiej przerwie w ich poczynanie wkradło się lekkie rozluźnienie, które natychmiast wykorzystali zawodnicy Stali, którzy zdołali zniwelować straty do zaledwie czterech punktów.
Po przerwie koszykarze z Żyrardowa pokazali jednak klasę i szybko uspokoili sytuację na parkiecie. W Trójce prym wiodło trio Łukasz Owczarek - Przemysław Gielo - Patryk Repiński, którzy byli zdecydowanie poza zasięgiem rywali ze Stalowej Woli. Trójka wyżej wymienionych zawodników zapisała na swoim koncie łącznie 55 punktów i 39 zbiórek. Po przeciwnej stronie takich zawodników nie było i dlatego z pierwszej wygranej w ćwierćfinale mogli cieszyć się właśnie zawodnicy z Żyrardowa.
KŚ AZS Katowice - MUKS Kotwica 50 Kołobrzeg 75:33
W drugim spotkaniu dnia emocji było jak na lekarstwo, bowiem od początku skazywani na zwycięstwo gospodarze turnieju przejęli inicjatywę nad wydarzeniami na parkiecie. Katowiczanie co prawda w pierwszej połowie nie grali koncertowo, ale już po zmianie stron nie pozostawili żadnych złudzeń, która z ekip jest lepsza.
KŚ AZS Katowice nie po to zorganizował turniej ćwierćfinałowy kadetów, żeby nie mierzyć w awans do kolejnego etapu. Po pierwszym dniu turnieju sztab szkoleniowy śląskiej drużyny może być zadowolony, bo jak inaczej miałoby być po wysokiej i efektownej wygranej nad rywalem z Kołobrzegu?
Po pierwszych dwudziestu minutach gry gospodarze prowadzili różnicą 11 punktów i wszystko wskazywało na nich, jako na zwycięzców. Po przerwie i zmianie połów dominacja akademików nie podlegała żadnej dyskusji! Znakomita gra w defensywie sprawiła, że katowiczanie wygrali spotkanie różnicą aż 42 punktów i pewnie usadowili się na fotelu lidera.