- Chciałbym pogralutować Ukrainie i wszystkim delegatom z tego kraju, którzy wspierali ich ofertę na organizację mistrzostw Europy w 2015 roku. Wszyscy wiemy, że to ogromne państwo, które wykazało wiele determinacji i woli stania się czołową ekipą na naszym kontynencie. Sądzę, że mają wszystko by odnieść sukces. W przeszłości świetnie organizowali poprzednie turnieje i jestem pewien, że kolejny również okaże się fantastyczny - powiedział prezes FIBA Europe Olafur Rafnsonn zaraz po ogłoszeniu decyzji.
Ukraińska federacja zaproponowała by pierwsza runda odbyła się w: Charkowie, Doniecku, Kijowie i Dniepropetrowsku, zaś druga runda i finał w: Odessie, Lwowie i ponownie Kijowie.
Tego samego dnia ogłoszono organizatora mistrzostw Europy 2015 kobiet. W drodze głosowania Węgry pokonały Białoruś. - Przede wszystkim gratulacje dla Węgier, jednak również Białorusi należą się podziękowania, za ich bardzo dobrą ofertę i entuzjazm. Moim zdaniem to znakomita decyzja. Węgry to kraj ze sporymi tradycjami w koszykówce, a zwłaszcza kobiet - skomentował prezes Rafnsonn.
