Grupa V: Przegrana pogoń Polonii, Pyra liderem

Mimo przegranej różnicą jedenastu punktów czwartej kwarty GTK Gdynia zdołało wygrać z MKS-em Polonia Warszawa na otwarcie ćwierćfinałowych zmagań w kategorii kadetów. Pewne zwycięstwo nad MKS Nowy Styl Włocławek zanotowali zaś gospodarze turnieju MKK Pyra Poznań.

GTK Gdynia - MKS Polonia Warszawa 72:68 (21:24, 19:9, 22:14, 10:21)

Gdynianie wyraźną przewagę wypracowali w drugiej i trzeciej kwarcie. Zamykającą pierwszą połowę część meczu wygrali 19:9, a następną kwartę 22:14. Wówczas wydawało się, że nic nie jest w stanie im odebrać zwycięstwa w tym spotkaniu. Nic bardziej mylnego. Mistrzowie Polski młodzików z 2010 roku ostatnie dziesięć minut zawodów przegrali 10:21, co mogło ich kosztować wygraną w tym meczu. Polonii w odniesieniu korzystnego wyniku zabrakło jednak czasu.

W drużynie GTK punktowało tylko pięciu graczy, wśród których na wyróżnienie zasłużył Bartosz Wróbel (27 pkt i 4 zbiórki). Walkę w polu trzech sekund zdominował zaś Mikołaj Witliński (22 pkt i 16 zbiórek). GTK w odniesieniu wygranej nie przeszkodziła większa liczba strat.

MKK Pyra Poznań - MKS Nowy Styl Włocławek 75:46 (19:8, 19:11, 24:12, 13:15)

Od mocnego akcentu turniej w Poznaniu rozpoczęła Pyra. Gospodarze przegrali tylko ostatnią kwartę meczu, która nie miała już większego znaczenia dla losów zawodów. Grający skuteczniej poznanianie wyraźną przewagę osiągnęła jeszcze przed przerwą, uzyskując przewagę w polu trzech sekund. Pyra zagrała przy tym bardziej zespołowo, dzięki czemu po 20 minutach gry prowadziła 38:19.

Najskuteczniejszym zawodnikiem zwycięskiego zespołu był Marek Walczak (17 pkt), ale większą wszechstronnością wykazał się Max Drosik (14 pkt, 9 zbiórek, 2 bloki i 1 przechwyt).

Pyra przeważała na parkiecie niezależnie od piątki, która przebywała na boisku. Żaden z zawodników poznańskiego zespołu nie grał przy tym więcej jak 22,5 minuty.

udostępnij