WKS Śląsk Wrocław - MKK Gniezno 75:83 (24:22, 16:18, 17:24, 18:19)
Wrocławianie po wczorajszej porażce z Czarnymi Słupsk bardzo chcieli wygrać, aby zachować szanse na awans do półfinału. Pierwsza kwarta dla Śląska 24:22, ale kolejne trzy już dla zawodników z Gniezna i zaliczka z pierwszej kwarty okazała się zbyt nikła aby myśleć o skucesie w całym meczu.
Wrocławianie przegrali i stało się jasne, że jeżeli w drugim pojedynku dnia ekipa Czarnych pokona MKKS Rybnik to Śląsk straci szanse na awans.
STK Czarni Słupsk - MKKS Rybnik 72:51 (19:16, 20:10, 16:16, 17:9)
Kiedy po pierwszym meczu nadarzyła się okazja, aby zapewnić sobie awans do półfinału już w drugim meczu podopiczni Roberta Jakubiaka ani myśleli ją zmarnować. Pierwsza kwarta wygrana trzema punktami, ale już druga różnicą 10 punktów pokazały że gospodarzom bardzo zależy na drugim zwycięstwie.
Ekipa z Rybnika nie zdołała w drugiej połowie odmienić niekorzystnych losów spotkania i to gospodarze mogą już się cieszyć z awansu. Podopicznym Stanisława Grabca czeka niedzielne spotkania o trzecie miejsce z zespołem Śląska Wrocław.
