UKS Regis Wieliczka - KKS Turów Zgorzelec 56:81 (18:19, 13:16, 18:16, 7:30)
W piątkowym spotkaniu z SKS Starogard Gdański drużyna Turowa dobrze zagrała tylko w drugiej połowie, odrabiając osiemnastopunktową stratę, a następnie wygrywając cały mecz. Piorunujący finisz zgorzelczanie zaprezentowali także w starciu z UKS Regis Wieliczka. Pierwsze trzy kwarty tego spotkania były wyrównane, ale ostatnią ekipa z przygranicznego miasta wygrała aż 30:7.
Spora w tym zasługa Michała Ryfa, która ma już za sobą występy w starszej kategorii wiekowej, a w meczu z UKS Regis zanotował double-double. 16-letni środkowy w niecałe 39 minut zdobył 20 punktów i miał 16 zbiórek. Z jednym punktem mniej zawody zakończył Denis Socha, który dodatkowo angażował się w obronie (4 przechwyty).
Oba zespoły zagrały na przeciętnej skuteczności z gry trafiając co trzeci rzut z gry. Nieznacznie lepszą skuteczność mieli zawodnicy Turowa (37 procent). W małopolskiej ekipie trzech zawodników zakończyło zawody z double-double (Adam Kulasiak, Mateusz Zima i Kamil Kolber), ale pozostali zawodnicy wnieśli do gry swojej drużyny niewiele. Dla UKS-u Regis była to druga porażka na tym szczeblu rozgrywek.
MKS Novum Bydgoszcz - SKS Starogard Gdański 91:81 (20:22, 28:19, 24:13, 19:27)
Dzień po rozgromieniu UKS Regis Wieliczka drużyna MKS-u Novum Bydgoszcz zanotowała kolejną wygraną, tym razem nad SKS-em Starogard Gdański, ale spotkanie nie było już tak jednostronne. Novum przewagę wypracowało w nim na przełomie drugiej i trzeciej kwarty, lecz wyraźnie przegrało ostatnią część meczu.
Gospodarzy do wygranej, podobnie jak dzień wcześniej, poprowadził Damian Jeszke (26 pkt i 18 zbiórek). W obu drużynach niewielkie wsparcie zawodnikom z pierwszej piątki dali rezerwowi. Novum w odniesieniu wygranej nie przeszkodziła zaś większa liczba strat w porównaniu do rywali.
