1 liga męska: Dramat Dąbrowy Górniczej!

Koszykarze MKS Dąbrowa Górnicza do znalezienia się w play-off potrzebowali nie przegrać z Żubrami różnicą więcej jak 7 punktów. Podopieczni Wojciecha Wieczorka ulegli zespołowi z Podlasia jednak 56:66 i wypadli poza ósemkę. Miejsce drużyny z Zagłębia zajmą właśnie białostoczanie.
W innym bardzo zaciętym spotkaniu Sudety Jelenia Góra dopiero w samej końcówce zapewniło sobie zwycięstwo nad Big Starem Tychy. Gospodarze momentami prowadzili już różnicą nawet piętnastu punktów, ale pozwolili przyjezdnym wyjść na prowadzenie na cztery minuty przed końcem.
Po meczu bez historii Znicz Basket pewnie pokonał Stal. Podobny scenariusz miało spotkanie w Łodzi gdzie miejscowy ŁKS nie dał szans Sokołowi.
AZS AWF Katowice i AZS Kalisz zmierzą się za tydzień w walce o utrzymanie. W spotkaniu mającym stanowić przetarcie przed walką w play-out zawodnicy Mirosława Stawowskiego pokonali rywali różnicą aż 24 punktów.
Mimo zaplanowanych na jutro dwóch spotkań pierwszej ligi. Znamy już pary, które zagrają ze sobą w play-off i play-out.
Play - off (walka o awans do PLK):
Polonia 2011 Warszawa - Żubry Białystok
MOSiR Krosno - Stal Stalowa Wola
Big Star Tychy - ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź
Siarka Tarnobrzeg - Intermarche Zastal Zielona Góra
Pary play-out (walka o utrzymanie):
Sudety Jelenia Góra - Resovia Rzeszów
Znicz Basket Pruszków - Asseco Prokom II Sopot
AZS Kalisz - AZS AWF Katowice
Sezon po rundzie zasadniczej zakończyły drużyny MKS Dąbrowa Górnicza i Sokół Łańcut
Intermarche Zastal Zielona Góra - Asseco Prokom II Sopot 20:0
Mecz nie został rozegrany. Drużyna gości nie przyjechała na mecz do Zielonej Góry.
MKS Dąbrowa Górnicza - Żubry Białystok 56:66
Po słabszych wynikach na początku roku wydawało się, że koszykarze Żubrów Białystok nie zrealizują celu przedsezonowego i nie awansują do play-off. Podopieczni Marka Kubiaka w dramatycznych okolicznościach znaleźli się jednak w najlepszej ósemce ligi. Zespół z Podlasia, aby myśleć o grze w ćwierćfinale rozgrywek, musiał pokonać w Dąbrowie Górniczej miejscowy MKS różnicą minimum ośmiu punktów. Prowadzące niemalże od samego początku Żubry zwyciężyły dziesięcioma. Dla gospodarzy była to dziewiąta porażka w piętnastym meczu na własnym parkiecie. 20 punktów i 6 zbiórek miał koszykarz przyjezdnych Andrzej Misiewicz, najskuteczniejszym strzelcem MKS-u został Paweł Bogdanowicz (15 pkt i 5 przechwytów), dla którego był to trzeci mecz z rzędu z dorobkiem minimum piętnastu punktów.
AZS AWF Katowice - AZS PWSZ OSRiR Kalisz 82:58
Po tym jak rezerwy Asseco Prokomu Sopot ogłosiły, że nie przyjadą na mecz do Zielonej Góry, oba zespoły były pewne bezpośredniej rywalizacji o utrzymanie. Co ciekawe z takiego rozwiązania byli zadowoleni działacze zarówno AZS AWF Katowice jak i AZS Kalisz. W pojedynku, który miał być przetarciem przed walką w play-out gospodarze zaskakująco łatwo pokonali rywali. Zawodnicy Mirosława Stawowskiego przegrali tylko w nic już nie znaczącej czwartej kwarcie. Aż 13! strat w zespole z Kalisza miał doświadczony Robert Morkowski. W drużynie z Katowic nie punktował jedynie Grzegorz Szybowicz, każdy z pozostałych zawodników rzucił minimum 5.
Znicz Basket Pruszków - Stal Stalowa Wola 97:72
Znicz Basket pokonał na własnym parkiecie siedem z ośmiu zespołów, które w tym sezonie zagrają w play-off. Mimo to pruszkowianie, podobnie jak przed rokiem, przystąpią do rywalizacji o utrzymanie. Gospodarze w play-out zmierzą się z rezerwami Asseco Prokomu, choć po zwycięstwie nad Stalą mieli szansę na uniknięcie rywalizacji z ekipą z Trójmiasta. Bezpośredni konkurent do jedenastego miejsca - Sudety Jelenia Góra wygrały jednak swój pojedynek z Big Star Tychy. Najlepszy mecz w tym sezonie w barwach Znicza Basket rozegrał skrzydłowy Artur Bajer (19 pkt i 8 zbiórek). Grający przez ostatnie trzy sezony w Pruszkowie Michał Wołoszyn był najskuteczniejszym zawodnikiem gości (18 pkt i 8 zbiórek).
ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź - Sokół Łańcut 89:62
Podopieczni Dariusza Kaszowskiego jako pierwszy zespół na zapleczu ekstraklasy poznali swoje miejsce na koniec sezonu. Może, dlatego koszykarzom Sokoła ciężko było się zmobilizować na pojedynek z ŁKS Łódź. Dzięki wygranej gospodarze awansowali na szóste miejsce w tabeli i w play-off zmierzą się z Big Starem Tychy. Najlepszy mecz w seniorskiej koszykówce rozegrał Kacper Kromer (15 pkt, 6 zbiórek i 4 asysty). 15 punktów i 4 zbiórki miał w zespole gości Sebastian Grzesiński.
Sudety Jelenia Góra - Big Star Tychy 67:64
Drużyna Ireneusza Taraszkiewicza zapewniła sobie jedenaste miejsce w tabeli po zwycięstwie z Big Star Tychy. Gospodarze prowadzili momentami różnicą nawet siedemnastu punktów, ale pozwolili rywalom doprowadzić do wyrównanej końcówki. Big Star miał szansę na dogrywkę, jednak rzut z obwodu okazał się niecelny. Przyjezdni wystąpili bez Łukasza Pacochy, który podczas środowego meczu z Polonią 2011 nabawił się drobnego urazu głowy. Najskuteczniejszym strzelcem Sudetów był Krzysztof Samiec (15 punktów). Krzysztof Mielczarek zdobył dla pokonanych 14 punktów i 8 zbiórek. Beniaminek z Jeleniej Góry w walce o utrzymanie zmierzy się z zajmującą pozycję "czerwonej latarni" Resovią Rzeszów. Big Star w play-off z ŁKS-em Łódź.
Polonia 2011 Warszawa - Siarka Tarnobrzeg 65:76
Rozluźnieni pierwszym miejscem w tabeli koszykarze Polonii 2011 rozegrali jeden z najsłabszych meczów w sezonie i ulegli pewnej czwartego miejsca Siarce Tarnobrzeg. Gospodarze mieli problemy z upilnowaniem Bartosza Krupy (22 pkt, 9 zbiórek, 6 asyst, ale i 12 strat), który nie zszedł z boiska nawet na sekundę. W zespole słoweńskiego szkoleniowca Mladena Starcevicia widoczny był brak kontuzjowanego Piotra Pamuły.
Resovia Rzeszów - MOSiR Krosno 61:69
Osłabiony brakiem podstawowego rozgrywającego Krzysztofa Kalinowskiego MOSiR Krosno pokonał na wyjeździe Resovię Rzeszów. Goście do przerwy prowadzili różnicą dwunastu punktów, dzięki czemu w drugiej odsłonie meczu mogli kontrolować przebieg wydarzeń na parkiecie. Zespół beniaminka rozgrywek pierwszej ligi do wygranej poprowadził duet Dariusz Oczkowicz (17 pkt, 7 zbiórek i 4 asysty) - Piotr Pluta (16 punktów i 7 zbiórek). Pierwsze double-double w sezonie miał skrzydłowy Resovii Paweł Rynkiewicz (10 pkt i 10 zbiórek). Po blisko czteromiesięcznej przerwie, spowodowanej zerwaniem więzadeł krzyżowych, na parkiet powrócił Rafał Stolarek. Przez blisko 13 minut podkoszowy MOSiR-u rzucił 4 punkty i miał 6 zbiórek.

udostępnij