Ignerski i Szewczyk bez awansu

Bez szczęścia grali Michał Ignerski i Szymon Szewczyk w pucharowych meczach FIBA EuroChallenge. W ostatniej kolejce rozgrywek grupy K ich zespoły Cajasol Sewilla oraz Lokomotiw Rostów poniosły porażki i tym samym nie awansowały do ćwierćfinałów.
Hiszpanie przegrali u siebie z Uralem Great Perm 76:81. Michał Ignerski wyszedł w pierwszej piątce zespołu. Grał 20 minut, a w tym czasie zdobył 12 punktów (4/8 za 2, 1/3 za 3, 1/2 za 1), zaliczył dwie zbiórki, przechwyt i blok. Z kolei Lokomotiw nie sprostał cypryjskiemu AEL-owi Limassol, ulegając 60:74. Szymon Szewczyk wybiegł na parkiet w pierwszym składzie i grał przez 17 minut. Polak zaliczył na swoim koncie 11 punktów (3/3 za 2, 0/2 za 3, 5/6 za 1), miał 3 zbiórki oraz przechwyt.

udostępnij