1 liga męska: Big Star ponownie na czele (relacje)

Po porażce Polonii 2011 Warszawa na pozycję lidera awansował Big Star Tychy, tyle samo punktów co zespół z Górnego Śląska, ale jedno spotkanie mniej, ma MOSiR Krosno. Tabelę zamykają Resovia Rzeszów i Znicz Basket Pruszków.
Polonia 2011 Warszawa - MKS Dąbrowa Górnicza 62:66
Podopiecznym Mladena Starcevicia nie udało się ustanowić najdłuższej serii spotkań bez porażki w tym sezonie. Polonia 2011 po sześciu ligowych zwycięstwach z rzędu przegrała z MKS Dąbrowa Górnicza. Dla zespołu z Dąbrowy Górniczej drużyny z Mazowsza są dobrym rywalem - MKS dwukrotnie okazał się lepszy od Polonii 2011 i raz zwyciężył Znicz Basket Pruszków. Gospodarzom w odniesieniu wygranej nie pomógł najlepszy mecz na parkietach pierwszej ligi Marcina Kolowcy (16 pkt i 8 zbiórek).
AZS PWSZ OSRiR Kalisz - Znicz Basket Pruszków 75:65
Piąte zwycięstwo w szóstym meczu odniósł AZS Kalisz, który na własnym parkiecie pokonał Znicza Basket Pruszków. Kluczem do zwycięstwa akademików była druga kwarta meczu. Od stanu 22:29 dla gości, zawodnicy Marka Białoskórskiego wyszli na prowadzenie 39:33. Tej przewagi AZS nie oddał już do końca. Najskuteczniejszym strzelcem zwycięskiego zespołu był Łukasz Olejnik (20 pkt i 6 zbiórek).
ŁKS Sphinx Petrolinvest Łódź - AZS AWF Katowice 79:63
Zgodnie z planem zakończyło się spotkanie ŁKS Łódź z AZS AWF Katowice, ale to goście prowadzili jednym punktem do przerwy (37:38). Kluczem do zwycięstwa gospodarzy była gra na tablicach, ŁKS wygrał zbiórki aż 41 do 23. Co ciekawe goście zebrali więcej piłek w ataku (12), niż w obronie. Dla AZS AWF przegrał ósmy mecz z rzędu. 11 pkt i 10 zbiórek dla ŁKS miał Michał Saran.
Intermarche Zastal Zielona Góra - Sudety Jelenia Góra 63:60
Wygrana 28:14 pierwsza kwarta meczu rozluźniła gospodarzy, którzy w spotkaniu z Sudetami Jelenia Góra chcieli udowodnić, że potrafią bronić. Kolejną część meczu, grający bez najlepszego zbierającego ligi, przyjezdni wygrali bowiem aż 20:8 i do przerwy Intermarche Zastal prowadził już tylko jednym punktem (36:34). W drugiej połowie zawodnicy Tomasza Herkta dwukrotnie osiągali kilkupunktową przewagę, za każdym jednak razem Sudety szybko niwelowały straty. Ostatecznie w końcówce miejscowi wykorzystali atut własnej hali i wygrali 63:60. 17 punktów i 4 przechwyty miał w zespole Intermarche Zastalu Łukasz Wiśniewski, w Sudetach na uwagę zasłużył występ Piotra Tarasewicza (11 pkt, 7 zbiórek i 5 bloków).
Żubry Białystok - MOSiR Krosno 72:82
Trwa kryzys Żubrów Białystok. Zespół z Podlasia przegrał piąte z ostatnich siedmiu spotkań w pierwszej lidze i spadł na ósme miejsce w tabeli. Warto przypomnieć, że jeszcze na początku grudnia Żubry zajmowały trzecie miejsce w tabeli. Dla drużyny z Krosna było to ósme zwycięstwo z ostatnich dziewięciu spotkań. Gospodarzom w odniesieniu wygranej nie pomógł kolejny dobry mecz Andrzeja Misiewicza (22 pkt, 12 zbiórek). 15 pkt, 7 asyst i aż 9 zbiórek (najwięcej w swoim zespole) miał rozgrywający Krzysztof Kalinowski.
Big Star Tychy - Asseco Prokom II Sopot 94:84
Grająca bez zawodników z ekstraklasy rezerwy Asseco Prokomu po w miarę wyrównanym meczu przegrały z Big Star Tychy 94:84. Big Star dzięki wygranej w tym meczu i porażce Polonii 2011 Warszawa awansował na pierwsze miejsce w tabeli. Na tle młodych zawodników z Sopotu dobrze czuł się Damian Kulig, który zaliczył czwarty w tym sezonie double-double (23 pkt i 10 zbiórek). W drużynie z Trójmiasta jeden z lepszych meczy na parkietach pierwszej ligi miał mierzący 173 cm wzrostu Jakub Kietliński (21 pkt, 2 zbiórki i 3 asysty).
Siarka Tarnobrzeg - Resovia Rzeszów 98:59
Ostatnia w tabeli Resovia Rzeszów nie miała szans w starciu z Siarką Tarnobrzeg. O 39. punktowym zwycięstwie podopiecznych Zbigniewa Pyszniaka zdecydowała druga, wygrana aż 32:8 druga kwarta meczu. Duet dwóch obrońców Siarki Michał Baran - Bartosz Krupa miał w sumie 12 asyst, najlepszy mecz w tym sezonie pierwszej ligi rozegrał skrzydłowy Mariusz Wójcik (19 pkt, 4 zbiórki).
Stal Stalowa Wola - Sokół Łańcut 84:56
Także drugie w tej kolejce derby Podkarpacia zakończyły się pewnym zwycięstwem gospodarzy. Tylko początek i koniec spotkania był w miarę wyrównany, pozostałą część meczu Stal wygrała jednak zdecydowanie, a cały mecz aż 84:56. Najskuteczniejszym strzelcem gospodarzy był Bartłomiej Szczepaniak (24 pkt), 18 pkt dla gości miał Adrian Mroczek-Truskowski.

udostępnij