MKS Kusy Szczecin - VBW GTK Gdynia 50:74 (13:23, 10:15, 10:14, 17:22)
Zwycięstwo nad MON-POL-em Płock sprawiło, że MKS Kusy Szczecin odzyskał szanse na wyjście z półfinałowej grupy. Szczecinianki w starciu z bardziej doświadczonym VBW GTK nie miały jednak wiele do powiedzenia. Już po pierwszej kwarcie przegrywały 13:23 i mimo licznych prób nie były w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść.
Gdynianki wygrały bowiem wszystkie kwarty meczu, powiększając swoją przewagę z każdą kolejną minutą meczu. Ponownie w szczecińskiej drużynie małe wsparcie zawodniczkom z pierwszej piątki dały rezerwowe, które w drugim kolejnym spotkaniu zakończyły zawody bez punktu.
VBW GTK grało w tym meczu bardziej zespołowo (19:6 w asystach), a do tego skuteczniej. Miało też w swoich szeregach Joannę Sendlewską, która już do przerwy trafiła cztery rzuty z dystansu. 18-letnia silna skrzydłowa po zmianie stron nie radziłą sobie już tak dobrze, ale i tak zakończyła spotkanie z dorobkiem 20 pkt, 10 zbiórek i 4 asyst.