Ekipa trenera Eugeniusza Hałaburdy dobrze rozpoczęła spotkanie od prowadzenia 5:0, chwilę później do głosu doszły miejscowe koszykarki, które już w połowie pierwszej kwarty prowadziły 16:12, by wygrać pierszą odsłonę 31:22.
Gimbasket popełnił rekordową ilość 48 strat w całym spotkaniu co dało rywalkom z Olsztyna 47 punktów, przy takiej ilości strat zespół Gimbasketu nie mógł realnie myśleć o zwycięstwie. W szeregach KKSu aż pięć zawodniczek może się pochwalić dwucyfrowymi zdobyczami punktowymi, a dodatkowo Natalia Żukowska i Patrycja Jastrzębska zaliczyły na swoim koncie double - double.
Wygrana KKSu zapewniła temu zespołowi awans do turnieju finałowego, niestety w finale zabrakło miejsca dla zespołu z Dąbrówki, szkoda, bo ekipa Anety Kwaśniewskiej odniosła dwa zwycięstwa w turnieju półfinałowym, a pomimo tego odpada z dalszej rywalizacji.