Grupa I: Zastal przegrywa awans

Sporą niespodzianką zakończył się rozgrywany w Zielonej Górze ćwierćfinał mistrzostw Polski kadetów. Miejscowy Zastal po dwóch porażkach z rzędu nie wyszedł z grupy do dalszej fazy turnieju, kończąc rywalizację na trzeciej pozycji. W półfinałach do lat 16 zobaczmy drużyny UKS Kormoran Sieraków i MKS Ósemka Skierniewice.

UKS Kormoran Sieraków - BSK Kadet Biała Podlaska 79:53 (15:18, 31:13, 16:10, 17:12)

UKS Kormoran Sieraków przed dwoma laty wywalczył wicemistrzostwo Polski młodzików w finale ulegając MKK Pyrze Poznań. Wygląda na to, że koszykarze z zachodniej wielkopolski ponownie mają ochotę na walkę o najwyższe cele w Polsce. Zielonogórski turniej drużyna z Sierakowa zakończyła z kompletem wygranych, na zakończenie zmagań ogrywając najsłabszy BSK Kadet Biała Podlaska.

Kormoran sukces zapewnił sobie w drugiej, wygranej 31:13, kwarcie meczu. Początek zmagań nie zapowiadał jednak tak jednostronnego meczu, bo pierwszą część meczu Kadet wygrał 18:15. Wówczas zawodnicy z Białej Podlaskiej zaczęli jednak popełniać dużo strat, a solidna obrona rywali wymusiła ich słabą skuteczność z gry.

Całe spotkanie z ławki rezerwowych w zwycięskiej ekipie obserwowali Damian Szymczak i Filip Pruefer, czyli dwaj wyróżniający się zawodnicy sierakowskiej drużyny. Bez nich Kormoran radził sobie jednak bardzo dobrze, w czym spora zasługa Marka Zywerta. 15-letni zawodnik ukończył zawody z dorobkiem 8 punktów, 9 zbiórek, 5 asyst i aż 7 przechwytów.

SKM Zastal Zielona Góra - MKS Ósemka Skierniewice 58:61 (11:13, 16:11, 16:21, 15:16)

Zastal w strefie dolnośląsko-lubuskiej zajął pierwsze miejsce. Z tego powodu został gospodarze ćwierćfinałowego turnieju, a w powszechnej opinii był drużyną na najlepszą ósemkę w Polsce. Zielonogórzanie w sobotę ulegli wyraźnie UKS-owi Kormoran Sieraków, co nie odbierało im jednak szans na awans do dalszej fazy turnieju. Aby tego dokonać potrzebowali zwycięstwa z MKS-em ósemka Skierniewice. Drużyną, która po dwóch dniach także zgromadziła trzy punkty.

Mecz niemal przez cały czas był wyrównany, ale kilkupunktową przewagę skierniewiczanie wypracowali na przełomie trzeciej i czwartej kwarty. Zastal w końcówce starał się jeszcze odrobić straty. Do dodatkowego czasu gry rzutem z dystansu mógł doprowadzić Adrian Krawczyk, lecz chybił. Po meczu Skierniewiczanie cieszyli się długo i to mimo zmęczenia (pięciu koszykarzy spędziło na parkiecie przynajmniej 32 minuty).

Zawody z double-double w zwycięskiej ekipie zakończyli Piotr Barańczyk (14 pkt i 12 zbiórek) oraz Alan Nowakowicz (16 pkt i 18 zbiórek).

udostępnij