Grupa III: Komorów wygrywa grupę

UKS Medagro Komorów, czyli najlepsza drużyna strefy mazowiecko-podlaskiej, z kompletem zwycięstwa awansował do najlepszej szesnastki w kraju. Na zakończenie ćwierćfinałowych zmagań gospodarze turnieju nie bez kłopotu pokonali UKS MOSM Bytom. Zwycięstwo na pocieszenie zanotowali też koszykarze Meduza De La Salle Gdańsk, którzy już wcześniej stracili szansę na wyjście z grupy.

Korona Kraków - Meduza De La Salle Gdańsk 60:84 (18:16, 13:19, 8:25, 21:24)

Korona i Meduza już wcześniej straciły szansę na grę w dalszej fazie rozgrywek. Ich konfrontacja była jednak rywalizacją o trzecie miejsce w turnieju. Z lepszej strony w tym spotkaniu zaprezentowali się koszykarze z Gdańska, którzy poza pierwszą kwartą wygrali wszystkie części meczu.

Najwyżej, bo różnicą siedemnastu punktów trzeci fragment zawodów. Meduzę do sukcesu poprowadził Oskar Plener, który oprócz 22 punktów miał 6 zbiórek i 6 asyst. 16-letni obwodowy uzyskał też 3 przechwyty.

Na korzyść trójmiejskiej ekipy wypadło też porównanie pierwszych piątek obu zespołów. Ta z Gdańska zaprezentowała się zdecydowanie lepiej i głównie z tego powodu przewaga podopiecznych Jarosława Królikowskiego w końcowym rezultacie okazała się tak wysoka.

UKS Medago Komorów - UKS MOSM Bytom 53:46 (15:11, 14:9, 10:15, 14:11)

W meczu o pierwsze miejsce Komorowskiego turnieju dominowała defensywa, która generowała słabą skuteczność z gry. Z tego powodu żaden z zespołów nie rzucił w kwarcie więcej jak piętnaście punktów. Na początku spotkania gospodarze wypracowali kilkupunktową przewagę, lecz pod koniec zawodów mieli problem z jej utrzymaniem.

UKS Medagro do wygranej poprowadził Roman Janik. 16-letni rzucający ani na sekundę nie zszedł z boiska, a zawody zakończył z dorobkiem 16 pkt i 10 zbiórek. Janik, podobnie jak cały zespół trafiał rzadziej jak co trzeci rzut z gry (7/24 z gry). Zawody z double-double zakończył Tomasz Tarczyk (10 pkt i 11 zbiórek).

Podobnie jak we wcześniejszych spotkaniach większą część punktów dla UKS-u MOSM Bytom zdobyli Szymon Pietryga (16), Filip Szymaniak (12) i Mateusz Gros (8).

udostępnij