27. kolejka I ligi (zapowiedź): Hit w Inowrocławiu

Z powodu zakończonych dopiero w piątek finałów Mistrzostw Polski juniorów starszych aż cztery pierwszoligowe pojedynki odbędą się w niedzielę. W najciekawszym meczu 27. kolejki Sportino podejmie Politechnikę.
Polonia 2011 Warszawa - Znicz Jarosław (niedziela, 15:00)
Na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni młodzi koszykarze Polonii 2011 Warszawa rozegrali aż dziewięć spotkań. Oprócz rozgrywek seniorskich kilku występujących na co dzień w pierwszej lidze zawodników brało bowiem udział w półfinałach i finałach Mistrzostw Polski juniorów starszych, tak duże zmęczenie może być bardzo widoczne w niedzielę. Dodatkowo z powodu kontuzji nie wystąpi najbardziej doświadczony w zespole Leszek Karwowski. W tej sytuacji zdecydowanym faworytem jest Znicz.
Sportino Inowrocław - Politechnika Poznańska (sobota, 18:00)
Bez wątpienia hit 27. kolejki. W Poznaniu cały czas marzą o wyprzedzeniu trzeciego w tabeli Sokoła i uniknięciu ewentualnej gry z Wiecko Zastalem Zielona Góra w drugiej rundzie play-off. Aby tak się stało z Inowrocławia koszykarze Politechniki muszą wywieźć dwa punkty. Znacznie bardziej klarowną sytuacje ma Sportino. Lidera nie uda się już dogonić, a spaść choćby o jedną pozycję niżej też będzie ciężko. Gospodarze mogą grać więc na luzie.
Siarka Tarnobrzeg - Start AZS Lublin (sobota, 16:00)
Start AZS od dawna jest już pewny gry o utrzymanie, Siarka ma małe szanse by jej uniknąć. Kiedy bliżej przyjrzymy się terminarzowi trzech ostatnich kolejek pierwszej ligi to wiele wskazuje na to, że właśnie tak będzie wyglądać jedna z par w rozgrywkach play-out. W zespole gospodarzy nie wystąpi Daniel Wall, wśród gości zabraknie Łukasza i Piotra Jagoda.
MKKS Rybnik - Sokół Łańcut (sobota, 17:00)
W Łańcucie już dawno zapomnieli o infekcji jaka kilka tygodni temu nawiedziła zespół, do Rybnika Sokół pojedzie więc zwarty i gotowy. Gdyby wygląd tabeli nie zmienił się już do końca sezonu zasadniczego Sokół w pierwszej rundzie play-off trafiłby na Big Star. Na ewentualną grę na Śląsku podopieczni Dariusza Kaszowskiego muszą być więc przygotowani.
Stal Stalowa Wola - BIG STAR Tychy (sobota, 17:00)
Koszykarze Stali Stalowa Wola zachowali jeszcze szanse na awans do fazy play-off, sobotnie spotkanie muszą jednak wygrać. Big Star, który jest już o krok od utrzymania miejsca w najlepszej ósemce ligi tanio skóry jednak nie sprzeda. Do formy powrócił ostatnio Damian Kulig, którego pojedynki pod koszem z kolegą z reprezentacji do lat 20 Jackiem Jareckim mogą być niezwykle interesujące. Kto wie może w przyszłości obaj będą rywalizować ze sobą w ekstraklasie.
Prokom II Trefl Sopot - Resovia Milenium Rzeszów (niedziela, 15:00)
Podobnie jak w przypadku koszykarzy z Warszawy młodzi zawodnicy z Trójmiasta mają za sobą bardzo wyczerpujący okres. W Sopocie z tego powodu nie powinni robić jednak tragedii. Prokom II to jedyny zespół spośród wszystkich drużyn grających w pierwszej lidze, który w ostatnich czterech kolejkach sezonu zasadniczego nie gra już o nic. Awansować już nie może, a tylko prawdziwy kataklizm pozbawi go obecnego miejsca w tabeli. Resovia osiągnęła już swój cel przedsezonowy jakim było utrzymanie się w lidze, grając bez obciążeń psychicznych niespodziewanie uległa jednak w Lublinie miejscowemu Startowi AZS. Czy Grzegorz Wiśniowski zmotywuje swoich podopiecznych na ten mecz?
Tarnovia Tarnowo Podgórne - Mispol Żubry Białystok (niedziela, 16:00)
Wiele wskazuje na to, że pomimo złej passy koszykarze Mispolu Żubrów Białystok utrzymają dziesiąte miejsce w tabeli. Tarnovia myślami jest już bowiem w play-outach, a bez Adama Metelskiego znacznie straciła na sile rażenia pod koszem. Tą lukę trudno będzie uzupełnić.
Wiecko Zastal Zielona Góra - BT Wózki Pruszków (niedziela, 17:00)
Koszykarze Wiecko Zastalu i BT Wózków przed decydującą częścią sezonu mogli trochę wypocząć. Obie drużyny w miniony weekend bowiem nie grały żadnych spotkań ligowych. W Zielonej Górze i Pruszkowie trenerzy zarządzili co prawda sparingi, jednak mecz towarzyski a pojedynek ligowy to dwie zupełnie inne rzeczy. Jeśli podopieczni Tadeusza Aleksandrowicza wygrają ten mecz już nikt nie wydrze im pierwszego miejsca przed play-off.

udostępnij