Tylko wysokie zwycięstwo, przy równoczesnej wygranej SKS-u 12 Warszawa z MUKS-em, dawało KKS-owi Olsztyn szansę na znalezienie się w półfinale mistrzostw Polski. Olsztynianki szybko tę wiarę jednak straciły, ulegając INEI AZS Poznań w pierwszej kwarcie różnicą dziesięciu punktów (17:27).
Rywalki do walki o medale potrzebowały zwycięstwa, różnica punktowa nie była jednak ważna. Być może z tego powodu w kolejnych trzech odsłonach poznanianki nie forsowały tempa, utrzymując wypracowaną przewagę.
Niezastąpiona okazała się Kinga Woźniak, która zanotowała jedne z lepszych statystyk w karierze. 17-letnia rozgrywająca bądź rzucająca INEA AZS nie tylko zapisała na swoim koncie 26 punktów, ale dodatkowo miała 9 asyst, 8 przechwytów i 6 zbiórek. Jej podania najczęściej wykorzystywały Julia Adamowicz (17 pkt) i Wioletta Wiśniewska (13 pkt).
W grę obu zespołów niewielki wkład miały rezerwowe. Te z Poznania rzuciły tylko 6, zawodniczki KKS-u zaś 7. Znacznie korzystniej wypadł też wskaźnik Evaluation warmińskiej drużyny (13:3). Olsztyniankom w odniesieniu wygranej nie pomogła też większa liczba zbiórek (51, w tym 26 w ataku).
Koszykarki INEA AZS nie cieszyły się jednak długo z wygranej. W starciu MUKS-u z SKS-em 12 Warszawa padł dla nich niekorzystny wynik, na skutek czego poznanianki w sobotę powalczą tylko o 5. miejsce w turnieju.