Pierwsza połowa spotkania była wyrównana, po 5 minutach gry na tablicy wyników był jeden z siedmiu remisów w całym spotkaniu 10:10, pierwsza odsłona dla zespołu z Wrocławia 17:15. Dwa punkty przewagi to najwyższa jaką udało się zespołowi Małgorzaty Smektałty osiągnąć w całym spotkaniu. Na początku drugiej kwarty wrocławianki prowadziły jeszcze 21:19, ale później do głosu doszedł zespół z Bydgoszczy.
Już do przerwy ekipa Krzysztofa Janika osiągnęła 12 punktów przewagi (37:25), a na przełomie drugiej i trzeciej kwarty bydgoszczanki zanotowały run 11:0 i powiększyły przewagę do 23 punktów (62:39). Pomimo faktu iż MUKS przegrał walkę na tablicach to zdecydowanie opanował grę w polu trzech sekund zdobywając aż 64 punkty z tego obszaru boiska.
Cztery koszykarki z Bydgoszczy przekroczyły granicę 10 oczek - Monika Michalska (19), Dagmara Kaczmarek (14), Roksana Płonka (12), Aleksandra Szymańska (11).