Team z Opalenicy jedynie w pierwszej kwarcie miał problemy, żeby odskoczyć od rywali. Od pierwszych minut doskonale spisywał się lider drużyny z Wieliczki Adam Kulasiak, a to sprawiło, że wynik był na styku. Wszystko odmieniło się w drugiej kwarcie, w której Kulesiak usiadł na ławce rezerwowych, a fakt ten szybko wykorzystali koszykarze z Opalenicy.
Druga kwarta wygrana aż 37:16 ustawiła spotkanie. Po przerwie zawodnicy z Wieliczki starali się jak tylko mogli, ale nie byli w stanie zniwelować strat. Basket Team wygrał, gdyż posiadał dobrze współpracujący zespół. W obozie z Wieliczki nie do zatrzymania był Kulesiak, ale sam nie był w stanie zapewnić wygranej Regisowi.
Kulesiak w ciągu 25 minut spędzonych na parkiecie zaliczył 42 punkty i 18 zbiórek będąc bezapelacyjnie najlepszym zawodnikiem spotkania. Wśród rywali była jednak cała koalicja co najmniej dobrze grających koszykarzy, co dało zdecydowanie lepszy efekt, bowiem z dwudziestopięciopunktowej wygranej cieszyć mogli się właśnie oni.