Grupa B: Dramat Wisły w czwartej kwarcie

Aż 0:18 ostatnie dziesięć minut meczu z UKS Medagro Komorów przegrali koszykarze TS Wisły Kraków w spotkaniu zamykającym drugi dzień zmagań w turnieju finałowym mistrzostw Polski kadetów. 29 punktów dla zespołu z Komorowa zdobył Roman Janik.

zobacz statystyki z meczu

Niezwykle rzadko na tym szczeblu rozgrywek zdarzają się spotkania, w których jeden z zespołów nie zdobywa punktu w kwarcie. Jeszcze rzadziej taki wynik statystyczny przytrafia się gospodarzom. Z zerowym dorobkiem punktowym ostatnią część zawodów w czwartek zakończyli koszykarze TS Wisły Kraków, choć momentami ich przewaga zbliżała się nawet do dziesięciu punktów.

Ostatnią część zawodów zawodnicy Grzegorza Tomaszewskiego wygrali aż 18:0, wymuszając wiele błędów rywali dzięki agresywnej obronie na całym boisku.

Wcześniej niewielką przewagę mieli gospodarze turnieju finałowego, którzy lepsi byli zwłaszcza na początku drugiej kwarty. Ambitni komorowianie potrafili doprowadzić jednak do wyniku bliskiego remisu (35:34 dla Wisły). „Biała Gwiazda” od początku miała problem z Romanem Janikiem, który wykorzystywał swoja dynamikę w polu trzech sekund. Rzucający mazowieckiego zespołu zakończył zawody z dorobkiem 29 punktów, do tego miał 7 zbiórek, 3 asysty i 4 przechwyty.

Po przerwie Janika w ataku wsparli Tomasz Tarczyk i Kamil Czosnowski, a najlepsze zawody w tym sezonie rozegrał Szymon Bąkiewicz (10 pkt i 3 przechwyty).

Wiśle w odniesieniu wygranej nie pomogła wyraźna przewaga pod tablicami (54:36 w zbiórkach). Pomimo zdobycia kompletu punktów w dwóch pierwszych meczach UKS Medagro nie może być jeszcze pewne awansu do strefy medalowej, gdyż na zakończenie grupowych zmagań zmierzy się z drużyną STK Czarnych Słupski. W przypadku wyraźnej porażki komorowianie mogą nawet spaść na trzecie miejsce w grupie B.

AW

udostępnij