Kasprowiczanka przegrała z ekipą z Bydgoszczy w turnieju półfinałowym 74:85, wówczas o porażce zespołu trenera Stempniewicza zadecydowała pierwsza kwarta przegrana 17:28. Spotkanie półfinałowe bydgoszczanki zaczęły dobrze, prowadząc po 5 minutach gry 12:3, jednak do końca pierwszej kwarty ekipa z Bydgoszczy zmniejszyła straty do 2 punktów.
Początek drugiej kwarty Kasprowiczanka przegrała 1:9 i w połowie drugiej odsłony bydgoszczanki prowadziły 21:15, kończąc drugą odsłonę wynikiem 33:21. O sile bydgoskiego zespołu stanowiły Monika Michalska, Aleksandra Szymańska i Roksana Płonka, które razem zdobyły 44 punkty w meczu.
Na początku czwartej kwarty prowadzenie zespołu trenera Krzysztofa Janika urosło do 18 oczek (49:31), wówczas stało się jasne, że Kasprowiczanka nie zrewanżuje się MUKSowi za półfinałową porażkę i po drugi górą będzie zespół z Bydgoszczy.
MUKS WSG ostatecznie wygrał 55:44 i w poniedziałkowym finale zagra z Tropsem Kartuzy, w turnieju ćwierćfinałowym w Bydgoszczy górą była ekipa z Kartuz, która 7 maja pokonała MUKS 69:65, czy w finale ekipa z Kartuz powtórzy wynik, czy ekipa z Bydgoszczy zrewanżuje się za porażkę? Odpowiedź poznamy w poniedziałek około 14.00.