Przygotował Adam Wall
Trenerzy wybrali: MVP, "piątkę" i trenera rundy zasadniczej
Od sezonu 2003/2004 prawo gry w PLK uzyskiwały zespoły, które awansowały do finału rozgrywek pierwszej ligi. Przed rokiem zmieniły się zasady, na skutek czego tylko zwycięzca pierwszej ligi otrzyma możliwość gry w ekstraklasie.
Ze względu na nieparzystą liczbę drużyn dziewiąty zespół po rundzie zasadniczej, czyli Polski Cukier SIDEn Toruń zakończył sezon.
Awans do półfinału uzyskają drużyny, które jako pierwsze wygrają trzy spotkania w pierwszej rundzie play off. Rywalizacja o utrzymanie odbywa się do trzech porażek, a przegrani spadają do drugiej ligi. Zwycięzcy play out pozostają w rozgrywkach.
W zestawieniu ujęci zostali tylko zawodnicy z co najmniej 14 występami w pierwszej lidze w tym sezonie.
Pary play off
Start Gdynia (1)*- AZS WSGK POLFARMEX Kutno (8) (sobota, godzina 15:00 i niedziela, godzina 17:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: Start (21 zwycięstw i 7 porażek) - AZS (15 zwycięstw i 13 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Mateusz Kostrzewski (16,3 pkt) - Aleksander Perka (12,5 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Tomasz Wojdyła (6,4 zbiórki) - Aleksander Perka (6,9 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Grzegorz Mordzak (2,9 asysty) - Dawid Bręk (3,7 asysty)
W rundzie zasadniczej: 65 : 73 (w Kutnie) i 92 : 74 (w Gdyni)
Trener Paweł Turkiewicz o meczach z AZS: W play off nie ma już zespołów przypadkowych. Historia uczy pokory, bo w ostatnich latach nawet niekwestionowani zwycięzcy rundy zasadniczej odpadali już w ćwierćfinale. Play off to inna presja, inne wymagania. Wielu graczy ma za sobą już kilka sezonów w tej fazie rozgrywek, ale są też tacy, dla których będą to pierwsze spotkania z takim ciężarem gatunkowym. Jestem ciekaw jak sobie poradzą. Ostatnio nie grali u nas Grzesiek Mordzak i Karol Szpyrka, ale obaj w play off będą w składzie. Pierwszy wyleczył już uraz języka, którego doznał w Szczecinie. Szpyrka potrzebował zaś czasu na wyleczenie drobnej kontuzji.
Trener Jarosław Krysiewicz o rywalizacji ze Startem: Sam awans do play off w debiutanckim sezonie nie oznacza dla nas końca rozgrywek. Gra się przecież o mistrzostwo pierwszej ligi i trzeba spróbować je zdobyć. Wszyscy zaczynają od zera, mają równe szanse. Oczywiście, że wolelibyśmy zmierzyć się z zespołem, z którym w rundzie zasadniczej choć raz wygraliśmy, ale nie ma sensu o tym teraz myśleć. Rywala w ćwierćfinale już nie zmienimy. Trenera Startu znam bardzo dobrze, często rozmawiamy. Na boisku nie będzie jednak przyjaźni, tylko męska rywalizacja.
Siedlecki Klub Koszykówki Siedlce (2) - MKS Dąbrowa Górnicza (7) (sobota, godzina 16:00 i niedziela, godzina 16:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: SKK (18 zwycięstw i 10 porażek) - MKS (16 zwycięstw i 12 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Łukasz Ratajczak (13,1 pkt) - Michał Wołoszyn (18,1 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Paweł Kowalczuk (6,5 zbiórki) - Piotr Zieliński (6,8 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Radosław Basiński (4,9 asysty) - Grzegorz Grochowski (5 asyst)
W rundzie zasadniczej: 71 : 51 (w Dąbrowie G.) i 66 : 58 (w Siedlcach)
Trener Tomasz Araszkiewicz o meczach z MKS: Jesteśmy zadowoleni z drugiego miejsca na koniec rundy zasadniczej, ale to już historia. Cały czas powtarzam zawodnikom, że teraz zaczynamy od zera, z czystym kontem. Chcemy wygrywać, a koncentrujemy się tylko na najbliższym meczu, nie wybiegając dalej w przyszłość. Spotkania z MKS na pewno będą miały swój klimat, choćby ze względu na osobę Radka Basińskiego, który tyle lat spędził w Dąbrowie Górniczej. Ostatnio w naszym zespole problemy zdrowotne mieli Kamil Sulima i Michał Przybylski, ale obaj doszli już do siebie i z MKS zagrają.
Trener Wojciech Wieczorek o meczach z SKK: Nasz zespół jest chimeryczny. Potrafimy zagrać na doskonałej wręcz skuteczności, by kilka dni później mieć problem z wstrzeleniem się do kosza. Radek Basiński zna nas, może pamiętać kilka zagrywek, ale w tym roku zmieniliśmy styl gry. Staramy się grać trochę inaczej, szybciej. SKK to doświadczony zespół, z wieloma solidnymi zawodnikami, zwłaszcza w strefie podkoszowej. Pomysł na te zawody mamy, ale czy go zrealizujemy przekonamy się dopiero po drugim meczu.
Rosa Radom (3) - NETO PTG Sokół Łańcut (6) (sobota i niedziela, godzina 18:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: Rosa (18 zwycięstw i 10 porażek) - NETO Sokół (17 zwycięstw i 11 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Artur Donigiewicz (13,5 pkt) - Marcel Wilczek (13,2 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Hubert Radke (7,4 zbiórki) - Marcel Wilczek (9,3 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Piotr Kardaś (4 asysty) - Jaromir Szurlej (2,6 asysty)
W rundzie zasadniczej: 68 : 66 (w Radomiu) i 72 : 68 (w Łańcucie)
Trener Mariusz Karol o meczach z NETO Sokołem: Gra w play off jest zawsze wyzwaniem. Trafiliśmy na bardzo wymagającego rywala, który mimo problemów kadrowych gra bardzo dobrze. Sokół rzeczywiście ostatnio częściej przegrywał, ale mieliśmy okazję oglądać te mecze i tylko w jednym ze Zniczem Basket łańcucianie odstawali wyraźnie. Pozostałe kończyły się nie po ich myśli dopiero w końcówkach. Zresztą trener Dariusz Kaszowski to doskonały szkoleniowiec na pewno wymyśli coś specjalnego na tę część sezonu.
Trener Dariusz Kaszowski o meczach z Rosą: Przed sezonem mówiłem, że jeśli tylko zdrowie będzie nam dopisywać, to będziemy w stanie wygrać z każdy. Tak też było, bo wygrywaliśmy i długo utrzymywaliśmy się w czołówce. Ostatnio pojawiły się jednak kontuzje. Wypadli Bartek Dubiel i Wojciech Pisarczyk i utworzyła się duża wyrwa. Do tego praktycznie nie trenował Marcel Wilczek, a problemy miał też Maciek Klima. Doszło nawet do tego, że Jacek Balawander czy Paweł Bogdanowicz na treningach musieli spełniać rolę podkoszowych. Mecze z Rosą były bardzo wyrównane w rundzie zasadniczej. Podobnie będzie i w play off, choć faworytem są radomianie, którzy nie ukrywali swoich ekstraklasowych aspiracji.
MKS Znicz Basket Pruszków (4) - KS Spójnia Stargard Szczeciński (5) (sobota, godzina 20:00 i niedziela, godzina 17:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: Znicz Basket (17 zwycięstw i 11 porażek) - Spójnia (17 zwycięstw i 11 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Grzegorz Malewski (11,6 pkt) - Adam Parzych (13,2 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Grzegorz Malewski (7 zbiórek) - Wiktor Grudziński (7,3 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Marek Szumełda-Krzycki (3,3 asysty) - Tomasz Ochońko (4 asysty)
W rundzie zasadniczej: 79 : 73 (w Stargardzie Szcz.) i 73 : 54 (w Pruszkowie)
Trener Michał Spychała o rywalizacji ze Spójnią: Kibice obu drużyn żyją ze sobą w zgodzie, ale na boisku będzie zacięta rywalizacja. W tej parze nie ma zdecydowanego faworyta, więc każde spotkanie będzie miało ogromne znaczenie. Oczywiście mamy założenia na ten mecz, zagłębiliśmy się w taktykę rywali, ale to nie wystarczy do wygranej i awansu. Aby znaleźć się w półfinale musimy porostu solidnie grać.
Trener Tadeusz Aleksandrowicz o rywalizacji ze Zniczem Basket: Oba zespoły prezentują podobny poziom. Droga do drugiej rundy dla każdego jest podobna. W play off atut własnego boiska nie zawsze ma znaczenie, przekonałem się już o tym w swojej trenerskiej karierze. Wszyscy w moim zespole są zdrowi i nie mogą się doczekać początku play off. Na pewno w pamięci mamy ostatni mecz w Pruszkowie. On na pewno będzie stanowił jakąś motywację.
Pary play out
MKS Start Lublin (12) - Delikatesy Centrum PBS Bank MOSiR Krosno (13) (sobota i niedziela, godzina 18:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: Start (11 zwycięstw i 17 porażek) - Delikatesy Centrum (9 zwycięstw i 19 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Paweł Kowalski (11,7 pkt) - Piotr Pluta (13,6)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Przemysław Łuszczewski (9,8 zbiórki) - Kamil Kamecki (4,9 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Kamil Michalski (4,1 asysty) - Michał Baran (3,1 pkt)
W rundzie zasadniczej: 68 : 53 (w Lublinie) i 76 : 69 (w Krośnie)
Trener Dominik Derwisz o rywalizacji z Delikatesami Centrum: Nie boję się formy swojej drużyny. Zawsze skupiamy się na swojej drużynie, dlatego nie specjalnie interesuje nas fakt, czy Krosno cieszy się, że z nami zagra, czy też obawia się rywalizacji ze Sartem. Poza drobnymi urazami wszyscy zawodnicy mojego zespołu są zdrowi, co powinno zaprocentować w play out. W starciach z czołówką pierwszej ligi potrafiliśmy grać w Lublinie. Wierzę, że podobnie będzie w rywalizacji z MOSiR-em.
Trener Dusan Radović o rywalizacji ze Startem: Gdyby sezon rozpoczął się w styczniu, to pewnie byliśmy w play off, a nie w play out. Dobrze wykorzystaliśmy okno transferowo, a po kilku tygodniach treningów forma poszła w górę. O rywalu wiemy dużo. Na pewno jesteśmy przygotowani do meczów, ale trzeba to jeszcze udowodnić na boisku.
MKS Budimpex Polonia Przemyśl (11) - POLOmarket Sportino Inowrocław (14) (sobota i niedziela, godzina 18:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: Budimpex Polonia (14 zwycięstw i 14 porażek) - POLOmarket (6 zwycięstw i 22 porażki)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Hubert Mazur (14,8 pkt) - Grzegorz Kukiełka (13,6 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Artur Mikołajko (7,9 zbiórki) - Maciej Strzelecki (4,8 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Michał Musijowski (5,5 asysty) - Grzegorz Kukiełka (2,8 asysty)
W rundzie zasadniczej: 85 : 65 (w Przemyślu) i 83 : 72 (w Inowrocławiu)
Trener Maciej Milan o rywalizacji z POLOmarket Sportino: Musimy bardzo szybko przestawić się z walki o play off na rywalizację o utrzymanie w play out. Inowrocławianie do tej części sezonu mentalnie przygotowują się już od jakiegoś czasu, ale mam nadzieję, że to nie będzie miało większego znaczenia. Z POLOmarketem graliśmy na dwie kolejki przed końcem rundy zasadniczej i wówczas przegraliśmy. Tam zmienił się wtedy trener i na pewno miało to wpływ na grę Sportino. Zresztą nie grał w naszym zespole wtedy rozgrywający Michał Musijowski, a problemy ze zdrowiem miał jeszcze Marek Miszczuk. Nasza sala jest w tym sezonie naszym atutem, oby podobnie było w play out. Musimy wygrać oba mecze, aby ze spokojną głową pojechać na trudny teren do Inowrocławia.
Trener Jakub Matuszak o rywalizacji z Budimpex Polonią: Wierzę, że wygrana nad Polonią w rundzie zasadniczej to był dobry omen na przebieg tej rywalizacji. Jesteśmy zmotywowani do walki o utrzymanie i wygranie choćby jednego meczu w Przemyślu. Nie dysponujemy atutem własnego boiska, dlatego tej wygranej musimy poszukać na boisku rywala. Rzeczywiście zostałem wrzucony na głęboką wodę, bo nie dość, że ostatnio zadebiutował w roli pierwszego szkoleniowca w seniorskiej koszykówce, to jeszcze teraz czeka mój zespół walka o utrzymanie. Wszyscy nawzajem sobie jednak pomagamy, dlatego wierzę, że efekty tej pracy będą widoczne w play out. Ostatnio mieliśmy kilka sesji z doświadczonym psychologiem, one też nam pomogły.
AZS Radex Szczecin (10) - Focus Mall Sudety Jelenia Góra (15) (sobota i niedziela, godzina 18:00)
Bilans w rundzie zasadniczej: AZS (14 zwycięstw i 14 porażek) - Focus Mall (3 zwycięstwa i 25 porażek)
Najlepsi punktujący tej pary w rundzie zasadniczej: Łukasz Pacocha (18,5 pkt) - Łukasz Niesobski (16,7 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w rundzie zasadniczej: Krzysztof Mielczarek (10 zbiórek) - Jarosław Wilusz (7,1 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w rundzie zasadniczej: Łukasz Pacocha (3,1 asysty) - Artur Kijanowski (2,6 asysty)
W rundzie zasadniczej: 89 : 77 (w Szczecinie) - 76 : 85 (w Jeleniej Górze)
Trener Wojciech Zeidler o rywalizacji z Focus Mall Sudetami: Rywalizacja w play out jest zawsze ciężka, nawet cięższa niż w play off, bo tu przegrany spada z ligi. Ta świadomość niektórych paraliżuje, innych motywuje do walki. Do rywalizacji z Sudetami podchodzimy z optymizmem. Do składu po długich rehabilitacjach powrócili Jerzy Koszuta oraz Maciej Majcherek . Obaj będą wzmocnieniami naszego zespołu w play out.
Trener Ireneusz Taraszkiewicz o rywalizacji z AZS: Na pewno nie stoimy w tej rywalizacji na straconej pozycji. Historia nie raz pokazała, że zespoły teoretycznie słabsze po pierwszej rundzie zasadniczej, utrzymywały się potem w lidze. Oby ta sytuacja powtórzyła się i teraz. Nie da się ukryć, że dobra atmosfera jest wśród zespołów, które wygrywają. My częściej przegrywaliśmy więc humory siłą rzeczy muszą być gorsze. W play out zagramy bez Pawła Minciela. Pozostali zawodnicy są zdolni do walki o utrzymanie.
* - cyfra w nawiasie oznacza miejsce na koniec rundy zasadniczej.
