Polacy do Katowic dotarli w czwartek przed 15. W tym samym czasie co Polacy w Hotelu Angelo stawili się także zawodnicy reprezentacji Chin, dla których mecze z Polską będą ostatnim przystankiem przed Igrzyskami Olimpijskimi w Londynie.
Zobacz zdjęcia z przyjazdu do Katowic i pierwszego treningu
Kadrowicze już o 18:30 trenowali w hali w Szopienicach. Trening trwał ponad dwie godziny. - Ćwiczyliśmy założenia taktyczne, które chcemy wprowadzić w życie w meczach z reprezentacją Chin. Nie mamy jeszcze pełnego składu i jesteśmy na zupełnie innym etapie przygotowań niż Chińczycy, którzy za chwilę zagrają na Igrzyskach. Ale na pewno chcemy wygrać i pokazać się z dobrej strony przed katowicką publicznością - tłumaczy Ales Pipan, trener Polaków.
Dwumecz z Chińczykami to pierwszy sprawdzian dla trenujących od niespełna tygodnia Polaków. W meczu z Chinami nie zagra jeszcze Adam Hrycaniuk, który dołączy do kadry dopiero w niedzielę wieczorem przed wylotem polskiej ekipy na turniej do Bułgarii. Z drużyną trenuje już Marcin Gortat. Na razie odbył dwa treningi, ale widać, że jest w niezłej formie fizycznej.
W piątek Polacy będą trenować i w Szopienicach i w Spodku. Poranny trening jest otwarty dla przedstawicieli mediów, którzy mogą obserwować ostatnie 30 minut treningu od godziny 12:30. Przez 15 minut po jego zakończeniu zawodnicy i sztab szkoleniowy reprezentacji Polski pozostaną do dyspozycji dziennikarzy.
