W porównaniu z czwartkowym spotkaniem trener Arkadiusz Miłoszewski postanowił dokonać kilku kadrowych roszad i tak Igora Wadowskiego w wyjściowej piątce zastąpił Artur Włodarczyk, zaś Filipa Pruefera Mateusz Stawiak. Spotkanie początkowo układało się po myśli Polaków. W strefie podkoszowej dominował Pruefer, a po serii 10:0 biało-czerwoni prowadzili już 14:5.
Nasi zawodnicy szybko zatracili jednak skuteczność, a inicjatywę przejęli Francuzi. Na przełomie pierwszej i drugiej kwarty zanotowali oni niesamowitą serię 21:0! Przez blisko 10 minut nasi koszykarze nie byli w stanie trafić z gry, powiększając zdobycz punktową jedynie z linii rzutów wolnych.
Graczem meczu był Antonie Wellez, który zapoczątkował zwycięską serię Francuzów, zdobywając w krótkim odstępie czasowym 11 "oczek". To również ten zawodnik punktówał, gdy Polacy strali się podnieść i odrobić część strat. Co prawda w 27. minucie nasi koszykarze przegrywali zaledwie 34:41, jednak tak naprawdę Francuzi kontrolowali wynik przez całe spotkanie i ostatecznie wygrali 65:45.
Tym samym Francja zachowała perfekcyjny bilans 2-0 i ma już zagwarantowany awans do kolejnej fazy turnieju. Z kolei Polacy w sobotę powalczą z Czechami o pierwsze zwycięstwo w turnieju.
Polska – Francja 45:65 (14:14 9:19 15:17 7:15)
Polska: Stawiak 4, M.Zywert 4, Kulka 4, Włodarczyk 3, K.Zywert 2 (4 as.) oraz Pruefer 10 (12 zb., 2 bl.), Wadowski 9(2), Fatz 4, Kadej 3(1), Marek 0, Nizioł 0, Jakubiak 0
Francja: Wallez 18(1), Ory 12(1), Charles-Catherine 8, Gombauld 7, Eliezer-Vanelot 5(1) oraz Fedensieu 7, Cavaliere 6, Smock 2, Maraux 0, Dussoulier 0, Mana 0, Michel 0
