Kliknij i zobacz: Wyniki | Tabele | Statystyki: indywidualne i drużynowe
Grupa A
Po środowej klęsce z INEĄ AZS koszykarki MUKS bardzo potrzebowały zwycięstwa, aby zachować jeszcze szanse na znalezienie się w półfinale. Postawione pod przysłowiową ścianą zawodniczki wywiązały się z zadania, ogrywając UKS Huragan Wołomin 77:54. W pierwszych trzech kwartach przewaga poznanianek była bezdyskusyjna, głównie na skutek rozważnej gry w obronie. Drużyna spod Warszawy dzień wcześniej zwycięstwo zapewniła sobie dzięki rewelacyjnej czwartej kwarcie, ale tym razem nie była w stanie odrobić strat. Dobre statystycznie zawody rozegrała Dominika Owczarzak (20 pkt, 10 zbiórek, 6 asysty i 5 przechwytów). Ponownie w drużynie Huraganu na słowa uznania zasłużyła Karolina Poboży (26 pkt i 12 zbiórek).
Zaledwie 39 punktów rzucił KKS Olsztyn w starciu z głównym pretendentem do złota INEĄ AZS. Miejscowe w pierwszej połowie pozwoliły rywalkom rzucić zaledwie 18 punktów, umiejętnie broniąc dostępu do swojej strefy podkoszowej. Już do przerwy ekipa z Wielkopolski miała o 26 punktów więcej niż rywalki, ale mimo korzystnego rezultatu postanowiła go powiększyć po zmianie stron, czego efektem była wygrana 82:39. Pomimo drugiego triumfu w turnieju INEA AZS nie jest jeszcze pewna miejsca w czwórce. Teoretycznie poznanianki mogą wypaść poza czołową dwójkę grupy A jeśli wysoko ulegnie w ostatnim meczu grupowym Huraganowi Wołomin, a MUKS pokona KKS Olsztyn.
Grupa B
Koszykarki VBW GTK dobitnie potwierdziły, że w Poznaniu będą walczyć o mistrzostwo Polski do lat 18. W drugim spotkaniu w turnieju finałowym gdynianki zanotowały drugą wygraną, tym razem ogrywając UKS Gimbasket 15 Białystok. Drużyna z Podlasia w niczym nie przypominała zespołu, który dzień wcześniej dosyć niespodziewanie wygrał z MKS Polkowice. Białostoczanki popełniały przede wszystkim mnóstwo błędów własnych, a VBW GTK potrafiło to skutecznie wykorzystać. Gimbasket popełnił aż 41 strat, z których rywalki potrafiły zdobyć łącznie 42 punkty. Dla porównania gdynianki w taki sposób straciły tylko 7. Do tego Gimbasket fatalnie wykonywał rzuty wolne, trafiając zaledwie 13 z 34 prób. Ogromną przewagę VBW GTK najlepiej odzwierciedlają wyniki poszczególnych kwarty, gdzie tylko w jednej różnica punktowa wynosiła sześć punktów. Najwyraźniej trójmiejska ekipa wygrała trzecią część meczu (32:12). Szansę na więcej minut wykorzystała 16-letnia Dominika Duraj, zdobywając 19 punktów i zbierając 10 piłek. Wśród pokonanych najlepszą punktującą była Ewelina Konopko (16 pkt), która miała jednak przy tym aż 13 strat!
