FINAŁ
Mimo przegranej różnicą dziesięciu punktów pierwszej kwarty, Rosa Radom zdołała wygrać w Gdyni. Zespół Mariusza Karola w finale znalazł się dopiero w środę wieczorem, a do trójmiasta przyjechał po północy, ale mimo to zdołał pokonać Start. Gospodarze fatalnie zagrali zwłaszcza po przerwie, zdobywając zaledwie 24 punkty. Radomianom udało się zwłaszcza zatrzymać podkoszowych rywali. Tomasz Andrzejewski trafił tylko 1 z 7 rzutów z gry, a Tomasz Wojdyła 3 z 9. Znacznie lepiej w roli lidera na obwodzie wypadł Piotr Kardaś. Rozgrywający Rosy rzucił 13 punktów, a do tego miał 7 asyst. Zmagający się z urazem kręgosłupa Grzegorz Mordzak (4 pkt i 0/5 za 3).
Doskonałą formę w play-off znów zaprezentował Artut Donigiewicz, który w Gdyni był niemal w każdym miejscu na boisku. Obwodowy Rosy zakończył zawody z 28 punktami, 9 zbiórkami i 2 asystami.
Stan rywalizacji 1:0 dla Rosy. Drugi mecz w niedzielę o godzinie 17:00 w Gdyni.
O 3. MIEJSCE
Niewielki krok w kierunku trzeciego miejsca wykonał Znicz Basket wygrywając w Dąbrowie Górniczej różnicą ośmiu punktów. W rywalizacji o brąz liczy się wynik dwumeczu. Ostatnie spotkanie tej pary odbędzie się w 20-05 w Pruszkowie.
Rewanż 20-05-2012 w Pruszkowie. Początek zawodów o godzinie 19. Drużyna lepsza w dwumeczu zajmie trzecie miejsce.