Ciężko wygrywać mecze, grając dobrze tylko w czwartej kwarcie. Przekonali się o tym koszykarze Wikany Startu. Lublinianie w dwóch pierwszych meczach rundy rewanżowej potrafili zwyciężyć dzięki skutecznej grze w końcówkach, tym razem pozwolili jednak rywalom na uzyskanie zbyt dużej przewagi. Spójnia rewelacyjnie zagrała zwłaszcza w pierwszej połowie, którą potrafiła wygrać różnicą aż 22 punktów. Gospodarze byli tego dnia znacznie skuteczniejsi niż rywale, zagrali przy tym bardziej zespołowo. W drużynie gości widoczny był brak Tomasza Celeja.
Zgodnie z przedmeczowym scenariuszem potoczył się mecz w Kutnie, gdzie AZS WSGK Polfarmex pokonał UMKS Kielce. Gospodarze bardzo chcieli wypracować w tym spotkaniu bezpieczną przewagę już w pierwszej kwarcie i to im się udało. Akademicy tę część meczu wygrali 25:9 i później jedynie systematycznie ją powiększali. UMKS korzystnie na boisku zaprezentował się tylko w drugiej połowie, ale to było za mało, aby beniaminek mógł myśleć o korzystnym wyniku z wiceliderem. 17 punktów dla gospodarzy uzyskał Hubert Mazur.
Najlepszy mecz od kilku sezonów Grzegorza Płocicy to za mało, aby Budimpex-Polonia zdołała wywalczyć komplet punktów w starciu z liderem. Śląsk miał w tym meczu przez cały czas nieznaczną przewagę, którą udokumentował wygrywając każdą z czterech kwart. Znów dobre spotkanie w drużynie Tomasza Jankowskiego rozegrał Krzysztof Sulima (18 pkt i 7 zbiórek).
Franz Astoria Bydgoszcz - BM SLAM STAL Ostrów Wielkopolski (niedziela, godzina 16:00)
AZS Politechnika BIG-PLUS Poznań - MKS Znicz Basket Pruszków (niedziela, godzina 17:00)
PBS BANK EFIR ENERGY MOSiR Krosno - Siedlecki Klub Koszykówki Siedlce (niedziela, godzina 18:00)
AZS Radex Szczecin - NETO PTG Sokół Łańcut (niedziela, godzina 18:30)
Polski Cukier SIDEn Toruń - MKS Dąbrowa Górnicza (niedziela, godzina 18:30)