W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry w Lublinie każda z drużyn miała po dwie akcje w ataku, ale żadnej nie potrafiły wykorzystać, dlatego o wyniku meczu zdecydowała dogrywka. W niej lepsi okazali się torunianie, którzy po trafieniach Aleksandra Perki osiągnęli czteropunktową przewagę. Gospodarze mieli jeszcze szansę zniwelować stratę, lecz Marcel Wilczek nie wykorzystał aż trzech rzutów wolnych. 23 punkty, w tym 5/6 za 3, uzyskał Grzegorz Mordzak. Całe spotkanie na ławce Polskiego Cukru SIDEn spędził nowy nabytek klubu Michał Jankowski, pozyskany kilka dni wcześniej Marko Djurić wszedł jako rezerwowy (8 punktów i 2 zbiórki).
Na 150 sekund przed końcem Astoria prowadziła z Wilkami Morskimi 72:70, ale końcówka za sprawą skutecznych rzutów wolnych należała do gości. Szczecinianie ostatnią część meczu wygrali 28:19, a całe spotkanie 85:78. Rezerwowym w tym spotkaniu był Zbigniew Białek, który na boisku przebywał jednak łącznie aż 30 minut (16 punktów i 5 zbiórek). To była piąta porażka z rzędu pod kierunkiem, pracującego w Bydgoszczy od połowy grudnia, Aleksandra Krutikowa.
20 punktów Jana Grzelińskiego nie pomogło WKK ProBiotics w zwycięstwie w Łańcucie. Zespół Pawła Turkiewicza przegrał 74:82, mając duży problem z zatrzymaniem Łukasza Pacochy (20 pkt) i ponownie rezerwowego Kacpra Młynarskiego (17 pkt i 6 zbiórek).
Większych problemów z pokonaniem Spójni Stargard Szczeciński nie miał w Kutnie miejscowy Polfarmex. Najlepsze spotkanie na parkietach pierwszej ligi rozegrał Szymon Rduch (29 punktów i 9/10 z gry oraz 6/6 za 1).
MKS Znicz Basket Pruszków - Intermarche Bricomarche BM SlamStal Ostrów (niedziela, godzina 17:00)
MOSiR PBS Bank KHS Krosno - MCKiS Termo-Rex SA Jaworzno (niedziela, godzina 17:00)