Zobacz też: Galeria zdjęć z meczu
Spotkanie od celnego rzutu rozpoczął zespół gości, ale później dominowały już Polki. Trafienie Magdaleny Skorek doprowadziło do remisu, a w kolejnych sytuacjach bardzo dobrze spisywała się Martyna Koc. Po jej akcji 2+1 było już 15:4 dla reprezentacji Polski. Ekipa Luksemburga miała problemy ze skutecznością i w końcówce zdobywała punkty właściwie tylko z linii rzutów wolnych. W drugiej kwarcie po trójce Magdaleny Ziętary biało-czerwone nadal prowadziły dziesięcioma punktami. Rywalkom udało się jednak zmniejszyć tę przewagę do sześciu punktów, głównie dzięki dobrej grze Lisy Jablonowski. Zespół przyjezdny często korzystał z obrony strefowej, a ponadto wykorzystywał sytuacje do kontrataku. W końcówce pierwszej połowy skuteczne były jednak Magdalena Skorek i Katarzyna Krężel, a Polki wygrywały 28:17.
Trzecia kwarta meczu była kluczowa dla wyniku rywalizacji. Nasza kadra rozpoczęła ją od trójek Katarzyny Krężel i Magdaleny Skorek, dzięki czemu prowadziły już 39:20. Od tego momentu Luksemburg nie potrafił wrócić do meczu, a trener Jacek Winnicki mógł zacząć korzystać z pełni składu. Ostatnia część gry to tylko powiększanie przewagi reprezentacji. Po jednym z rzutów Martyny Koc Polki wygrywały 54:27. Do końca meczu nic już się nie zmieniło. Tym samym Polki odniosły pierwsze zwycięstwo w kwalifikacjach do przyszłorocznego EuroBasketu.
Polska – Luksemburg 66:33 (16:9, 12:8, 21:10, 17:6)
Polska: Skorek 14, Krężel 11, Ziętara 8, Koc 8, Pawlak 6, Żurowska 6, Idczak 6, Owczarzak 3, Misiuk 2, Skobel 2, Kaczmarczyk 0, Jujka 0
Luksemburg: Jablonowski 9, Hetting 6, Marcus 6, Schmit 4, Schreiner 3, Orban 3, Meynadier 2, Schmitz 0, Stoll 0
Na konferencji prasowej powiedzieli:
Trener Hermann Paar (Luksemburg): Gratulacje dla Polski. Spodziewaliśmy się takiego meczu. Polska jest silniejsza od Luksemburga pod względem fizycznym i jest bardziej doświadczona. Zawodniczki z Polski grają na takim poziomie i to jest główna różnica. Można się było spodziewać, że Polska ten mecz wygra.
Cathy Schmit (Luksemburg): To zasłużone zwycięstwo dla Polski. W pierwsze połowie ciągle byłyśmy w grze, a nasza obrona była OK. W drugiej połowie one trafiały swoje rzuty z dystansu. Musimy poprawić nasze błędy, wyciągnąć wnioski i polepszyć naszą grę w kolejnych meczach.
Trener Jacek Winnicki (Polska): Musieliśmy wygrać to spotkanie. Naszym celem jest zakwalifikowanie się do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Dzisiaj skorzystaliśmy z wszystkich zawodniczek. Mieliśmy swoje dobre momenty, chociaż zdarzyły się też słabsze. Jesteśmy zadowoleni z naszej obrony, straciliśmy tylko 33 punkty.
Paulina Pawlak (Polska): Bardzo się cieszę, że rozpoczęłyśmy te kwalifikacje od zwycięstwa. Grałyśmy 40 minut przeciwko obronie strefowej. Dużo rzucałyśmy z dystansu. W drugiej połowie odskoczyłyśmy i kontrolowaliśmy spotkanie. Grałyśmy dobrą obronę. Już teraz zapominamy o tym meczu i przygotowujemy się na Słowenię.
