Rozgrywająca doznała kontuzji mięśnia strzałkowego w drugiej kwarcie meczu z Estonią podczas próby wejścia pod kosz. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy Pawlak w asyście załogi pogotowia ratunkowego pojechała do szpitala na niezbędne badania. RTG nie wykazało zmian w układzie kostnym, ale niepokoił duży krwiak w okolicach podudzia.
- Mam nadzieję, że w poniedziałek będę wiedziała więcej na temat mojej kontuzji. Najprawdopodobniej mam jakiś ucisk na nerw, bo początkowo nie mogłam ruszać stopą. Dzień po meczu było już lepiej, bo problem dotyczył nie pięciu a trzech palców - tłumaczy Pawlak, która w poniedziałek przejdzie badanie USG.
Uraz kapitan reprezentacji Polski wyklucza ją jednak z wyjazdu do Czarnogóry. W tej sytuacji do składu kadry dołączyła Anna Pietrzak, która z drużyną trenowała od początku okresu przygotowawczego, a z dwunastki wypadła na tydzień przed meczem z Estonią. - Jak najszybciej chcę odrzucić kule i dołączyć do dziewczyn. Oby diagnoza była dla mnie korzysta - dodaje Pawlak.
Adam Wall
