Biało-czerwoni zdominowali zwłaszcza drugą i trzecią kwartę, wygrywając ten fragment spotkania 37:21. Znów pod koszem nie miał sobie równych Damian Jeszke (16 pkt i 6 zbiórek), a centymetry w polu trzech sekund wykorzystał Mikołaj Witliński (11 pkt i 16 zbiórek).
Polacy w drugiej fazie zagrają jeszcze w czwartek z Estonią, ale wynik spotkania nie będzie miał żadnego znaczenia dla losu naszej kadry. Podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego zapewnili sobie pierwsze miejsce w grupie i jedyną niewiadomą stanowi rywal w półfinale. Będzie nim Belgia, Izrael, Szwecja lub Czarnogóra, każda z tych drużyn przed ostatnią serią spotkań zgromadziła tyle samo punktów.
Polska – Holandia 66:50 (18:13, 22:14, 15:7, 11:16)
Punkty dla Polski: Jeszke 16 (1), Witliński 11 (1), Żołnierewicz 10 (1), Wadowski 9 (1), Dzierżak 4, Krawczyk 4, Marek 4, Kulka 4, Szymczak 3, Olejniczak 1, Stawiak 0.
Najwięcej dla Holandii: Pim de Vries 12 (1).
aw