Biało-czerwoni zachwycają formą na turnieju w Macedonii. Jako jedyny zespół do tej pory nie przegrali meczu, co więcej tylko raz wygrali różnicą mniejszą niż dziesięć punktów.
Przed starciem z Estonią podopieczni Arkadiusza Miłoszewskiego byli już pewni pierwszego miejsca w grupie. Mimo to zagrali konsekwentnie, swoją dominację udowadniając w trzeciej kwarcie. Ten fragment spotkania kadra wygrała aż 26:3, dzięki czemu na dziesięć minut przed końcem prowadziła różnicą trzydziestu punktów!
Polacy w półfinale zmierzą się z Belgią. Ewentualne zwycięstwo zapewni naszej kadrze awans do koszykarskiej elity, porażka nie przekreśli szans na awans do dywizji A, ale wówczas trzeba będzie wygrać spotkanie z innym przegranym w półfinale.
Polska – Estonia 67:52 (17:13, 14:11, 26:3, 10:25)
Punkty dla Polski: Jeszke 12, Kulka 9, Dzierżak 9, Szymczak 9, Żołnierewicz 8, Witliński 8, Krawczyk 4, Wadowski 4, Olejniczak 2, Stawiak 2, Marek 0. Nie grał Kamil Zywert.
Najwięcej dla Estonii: Russak 16.
aw
