Pomimo obiecującego początku meczu ze Spartakiem Moskwa Region Widnoje (do przerwy Wiślaczki prowadziły 35:29), niestety nie udało się Mistrzyniom Polski podtrzymać serii zwycięstw z fazy grupowej Euroligi.
Pierwsze punkty w meczu zdobyła Ewelina Kobryn, która jak się potem okazało była najskuteczniejszą Wiślaczką w meczu. Przez następne minuty gry, zwłaszcza dzięki grze i punktom zdobytym przez Erin Phillips w 4 minucie spotkania Wisła Can-Pack Kraków prowadziła 11:2. W 5 minucie o czas poprosiła trenerka zespołu Spartak Moskwa Region Widnoje Pokey Chatman. Po tej krótkiej przerwie Wisła Can-Pack zdobyła kolejne punkty, a wynik brzmiał 16:4. W 7 minucie pierwszej kwarty Mistrzynie Polski prowadziły różnicą 12 punktów. Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem Wisły Can-Pack 20:10.
Drugą kwartę od zdobycia dwóch punktów rozpoczęła Erin Phillips i Biała Gwiazda zwiększyła prowadzenie 25:16. Pierwsze punkty w drugiej odsłonie dla zespołu Spartaka zdobyła Amerykanka Seimone Augustus. W 7 minucie po rzucie Kuziny Biała Gwiazda prowadziła już tylko jednym punktem 25:24, jednak chwilę później Paulina Pawlak zdobyła 3 punkty dla zespołu krakowskiego i było 28:24 dla Wisły Can-Pack. Na 14 sekund przed zakończeniem drugiej kwarty Petra Ujhelyi zdobyła ostatnie punkty w tej części spotkania, ustalając wynik drugiej kwarty na 19:15 dla Spartaka Moskwa Region.
Przy wyniku 35:29 rozpoczęła się trzecia odsłona meczu. Pierwsze punkty w trzeciej odsłonie zdobyła Nicole Powell, ale w odpowiedzi bardzo szybko punkty dla Spartaka zdobyła Seimone Augustus. W dalszej części tej kwarty mecz przebiegał przy wyrównanej grze. Na blisko 5 minut przed zakończeniem trzeciej kwarty Jelena Skerović rzutem za trzy punkty wyprowadziła zespół na prowadzenie 44:42. Po chwili Wisła Can-Pack Kraków wyrównała za sprawą punktów Eweliny Kobryn. Na 2 minuty i 43 sekundy przed zakończeniem trzeciej kwarty Ewelina Kobryn przeprowadziła akcję "2+1" i Wisła Can-Pack prowadziła wówczas 49:47. Na 54 sekundy przed zakończeniem Sonja Petrović zdobywając dwa punkty dla Spartaka wyprowadziła swoją drużynę na prowadzenie 52:51, którego już do końca spotkania zespół z Rosji już nie oddał. Ostatecznie trzecia odsłona pojedynku zakończyła się wygraną Spartaka 23:16.
W ostatniej kwarcie meczu Wiślaczkom mimo bardzo ambitnej walki nie udało się już odzyskać prowadzenia. Ostatecznie Mistrzynie Polski przegrały czwartą odsłonę pojedynku 19:25, a w całym meczu uległy po raz pierwszy w bieżącym sezonie drużynie Spartaka Moskwa Region 70:77.
Jutro w kolejnym spotkaniu Wisła Can-Pack Kraków zmierzy się z inną rosyjską drużyną - UMMC Jekaterynburg.
Wisła Can-Pack Kraków - Spartak Moskwa Region 70:77 (20:10, 15:19, 16:23, 19:25)
Wisła Can-Pack: Kobryn 19, DeMondt 14, Phillips 13, Powell 12, Bjelica 4, Pawlak 4, Ujhelyi 4.
Spartak: Hammon 16, Dupree 15, Augustus 14, Petrović 9, Belyakova 9, Skerović 8, Kuzina 4, Barić 2.
