Kadra rozpoczyna rundę rewanżową

Najbliższe jedenaście dni zdecyduje o być albo nie być reprezentacji Polski seniorek w mistrzostwach Europy, które w przyszłym roku odbędą się we Francji. W środę o 19 w Tallinie biało-czerwone rozegrają pierwsze spotkanie rundy rewanżowej.
news

Meczem z Estonkami podopieczne Jacka Winnickiego rozpoczęły też same eliminacji. W połowie czerwca w Krośnie Polki bez większych problemów ograły rywalki 77:52, a najlepsze spotkanie w reprezentacji rozegrała Izabela Piekarska (14 pkt i 4 zbiórki). Środkowa tureckiego Optimum Ted Ankara później nie była już tak skuteczna.

Kup bilet na mecz Polska - Czarnogóra 7 lipca w Inowrocławiu

Obecnie kadra jest na trzecim miejscu w swojej grupie eliminacyjnej, ale rozegrała o jedno spotkanie mniej jak rywalki. Estonki jako jedyne w naszej grupie nie wygrały jeszcze meczu. Najbliżej zdobycia dwóch punktów były w starciach ze Szwajcaria, ale każde z tych spotkań po zaciętej końcówce przegrały.

Najlepszą punktującą zespołu jest Merike Anderson, która ma za sobą występy w Polsce. Znana z indywidualnych popisów obwodowa rzuca średnio 15 punktów na mecz, nie zawsze jednak z korzyścią dla zespołu. Podczas meczu z Polską Anderson rozegrała najsłabsze spotkanie tych eliminacji, nie trafiając żadnego z ośmiu rzutów z gry.

- Spotkania ze Szwajcarią i Estonią to dobra okazja na zregenerowania akumulator, przy równoczesnym przygotowaniu się do meczów z Serbią i Czarnogórą. Ten mecz trzeba wygrać, ale o awansie przesądzą wyniki spotkań z drużynami z Bałkanów - mówi obwodowa Agnieszka Skobel.

udostępnij