Początek spotkania był bardzo wyrównany, chociaż Szwecji udało się zdobyć lekką przewagę. Po akcji 2+1 Thomasa Massamby było 13:8. Portugalczycy pokazywali jednak, że bardzo zależy im na odniesieniu pierwszego zwycięstwa w turnieju i pod koniec tej części gry udało im się doprowadzić do remisu. W drugiej kwarcie zespół trenera Mario Palmy zdobył nawet sześć punktów przewagi dzięki akcji Joao Guerreiro. W tym momencie Szwedzi zaliczyli serię 7:0 i odzyskali prowadzenie. Po rzucie Antona Gaddeforsa zespół ze Skandynawii wygrywał 32:27.
W trzeciej kwarcie ekipa trenera Vedrana Bosnicia budowała swoją przewagę. Dobrze radził sobie przede wszystkim Christian Maraker, z którym nie radzili sobie wysocy gracze przeciwników. Po trafieniu Brice’a Massamby Szwedzi prowadzili już trzynastoma punktami. Nic nie zmieniło się w ostatniej części spotkania. Portugalczycy nie potrafili stworzyć dużego zagrożenia dla rywali, przez co ci wygrali ostatecznie różnicą 26 punktów.
Szwecja – Portugalia 76:50 (15:15, 17:12, 21:13, 23:10)
Szwecja: Engstrom 15, Pita 13, Maraker 13, B. Massamba 10, Gaddefors 8, Pahlmblad 5, Person 5, T. Massamba 3, Borg 2, Liden 2, Lindqvist 0, Kjellbom 0
Portugalia: Guerreiro 11, Balseiro 7, Hallman 7, Silva 6, Queiroz 6, Pinto 5, Fernandes 4, Soares 2, Barbosa 2, Ferreirinho 0, Lima 0