Maciej Lampe w pojedynku z zespołem Valencia Basket zagrał znakomicie, w zaledwie 17 minut notując 20 punktów i 11 zbiórek. FC Barcelona z Polakiem w składzie wygrała 76:57. Tak dobra postawa sprawiła, że w klasyfikacji eval Lampe zebrał 31 punktów, co sprawiło, że został najlepszym graczem kolejki. Wcześniej Lampe nieźle zaprezentował się także w Eurolidze. Przeciwko Panathinaikosowi Ateny zaliczył 12 punktów i 3 zbiórki. Jego zespół wygrał 78:69.
Do zdecydowanie udanych może zaliczyć miniony tydzień Adam Waczyński. Rio Natura Monbus Obradoiro z rzucającym w składzie pokonało Montakit Fuenlabrada 75:63, a Polak rzucił 15 punktów i zebrał 6 piłek z tablicy.
Niezbyt dobrze poszło za to Thomasowi Kelatiemu. Reprezentant Polski rzucił tylko 3 punkty w prawie 26 minut gry, a jego UCAM Murcia przegrała z Realem Madryt 65:90.
Mniej pracowity tydzień za Marcinem Gortatem. Washington Wizards rozegrali w ostatnich siedmiu dniach tylko dwa spotkania i co najważniejsze oba wygrali. Gortat w wygranym 107:103 spotkaniu z Detroit Pistons rzucił 14 punktów i 13 piłek z tablicy. Nieco skromniej wypadł występ środkowego kadry w meczu z Orlando Magic. Gortat na parkiecie spędził tylko 26 minut, notując w tym czasie 8 punktów i 7 zbiórek.
Ligowy mecz Mateusza Ponitki został przełożony, ale Telenet Ostenda, z Polakiem w składzie, rozegrał spotkanie w ramach Eurocup. Niestety zespół Foxtown Cantu okazał się lepszy od Ponitki i spółki, wygrywając 68:60. Polski rzucający zanotował 10 punktów, 2 zbiórki i 2 asysty.
Tym razem Michał Ignerski miał małe problemy z ustawieniem celownika. Le Mans Polaka wygrało z Nancy 74:71, a Ignerski rzucił 12 punktów przy skuteczności 4/14.
Tylko nieco lepiej niż tydzień temu poradził sobie w lidze litewskiej Adam Łapeta. Środkowy w 17 minut gry zdobył 4 punkty i zebrał 5 piłek. Dzukija z Łapetą w składzie pokonała Lietkabelis 75:68.
Rozpoczął się sezon NCAA. Przemysław Karnowski w pierwszym meczu zaliczył 7 punktów, 4 zbiórki i 3 asysty. Jego Gonzaga Bulldogs zdeklasowała Sacramento St Hornets 104:58. Dobrze pierwszy mecz sezonu będzie wspominał także Tomasz Gielo. Skrzydłowy Liberty Flames zanotował 14 punktów i 9 punktów, a jego zespół wygrał z Randolph College 69:45.
